Louis Pov
Louis, ej stary wstawaj mamy mag za chwile ej.-mówił Liam klepiąc mnie lekko po twarzy
Taaa juz juz wstaje -powiedziałem zakrywając się kołdrą
Tomlinson wstawaj no -powiedział zdejmując ze mnie kołdrę
Dobra -powiedziałem podnosząc się leniwie
No juz raz dwa chodź -powiedział podnosząc mnie w góręSkocze do łazienki i idziemy -powiedziałem
Napisałem szybko sms do Justina.
Ja: dziś na mag bądź jako ostatni w kolejce to dłużej pogadamy i pójdziesz na chwile z nami za kulisy xx
W łazience umyłem zęby i twasz i opuściłem pomieszczenie. Ubrałem bluzę,czarne rurki i chowając telefon do kieszeni opuściłem TourBusa. Pod areną było pełno fanek, wiec razem z liamem szybko podbiegliśmy do kilku i zrobiliśmy sobie zdjęcie.
Payne Tomlinson szybko! -Krzyknął ochroniarz
Do zobaczenia na koncercie! -Powiedział Liam i weszliśmy do środka.
Dobrze więc zanim rozpocznie się ostatni koncert, chciałem wam pogratulować tych świetnych występów, teraz będziemy pracowali nad nową płytą "Minight Memories " i później znów będzie trasa, po koncercie wrócicie do TourBusa i rano kierowca odwiezie każdego z was do domu, powodzenia -powiedział Simon i wyszedł z garderoby
Wow, nigdy nie mówił nam takich słów -powiedział Liam
Może to dzięki Louisowi -powiedział ze śmiechem Zayn
Nie no co ty stary -powiedziałem uśmiechając się
Za dziesięć minut mag -powiedział Harry całkowicie mnie ignorując
Gotowy na spotkanie z Justinem? -zapytałem
No pewnie -odpowiedział Zayn
Napisałem do niego sms żeby się ustawił jako ostatni to weźmiemy go za kulisy na chwile -powiedziałem
Dzięki -powiedział obejmując nie ramieniem
Wchodzimy -powiedział niskim głosem Harry.
Louis! -Krzyknął Justin przytulajac mnie
Cześć Justin -powiedziałem przytulajac go mocniej
Stary mam ci tyle do opowiedzenia -powiedział
Cześć Justin -powiedział Zayn
Zayn nareszcie -powiedział Justin całując Zayna w usta
Jestem Justin -powiedział chłopak do reszty zespołu
Miło Cię poznać -powiedział z uśmiechem Liam
Zrobiliśmy sobie zdjęcie i razem z Justinem poszliśmy do Garderoby
Od kiedy się znacie?? -Zapytał Niall
W sumie to od początku trasy pisaliśmy dużo -powiedział Zayn
Gadaliśmy jeszcze przez jakieś 15 minut i przyszedł do nas ochroniarz mówiąc ze support zaraz się skończy i wchodzimy my wiec Zayn poszedł odprowadzić Justina a my szybko się przegraliśmy.
Światła gasną chłopcy wchodzą -powiedział mężczyzna i wbiegliśmy na scenę
Zaczęliśmy piosenką "Night Changes ".
Jak wiecie dziś ostatni koncert z naszej trasy wiec, bądźcie sobą i bawcie się jak najlepiej! "Welcome to the final show"! -Krzyknął Harry i dalej prowadziliśmy koncert.
Po zaśpiewaniu czterech kolejnych piosenek i "Girl Almighty " odezwałem się ja
Chciałem wszystkim podziękować, za to ze byliście z nami, i wspieraliście nas podczas całej trasy, nie tylko na koncertach ale też na instagramie, Twitterze, Facebooku, tak widzimy to wszystkie posty, co prawda nie odpowiadamy na wszystkie bo jest ich mega dużo ale je widzimy, pamiętajcie że ciągle o was myślę kocham was i teraz zapraszam na piosenkę "Little Thinghs ".-powiedziałem i usiadłem obok Liama.Po zakończeniu koncertu pożegnaliśmy się z fanami i zbiegliśmy ze sceny.
Szkoda ze to ostatni koncert-powiedział Niall
Umówiłem się jutro z Justinem -powiedział Zayn
Gratuluję stary -powiedziałem
Myślisz ze coś z tego będzie? -Zapytał
Mam nadzieje -odpowiedziałem i weszliśmy Do TourBusa
Spakowałem swoje rzeczy do walizki i wziąłem szybki prysznic. Położyłem się na łóżku i przeglądałem Twittera.
@louistomlinson
Jesteście najlepszymi fanami!! Mam nadzieje ze na następnej trasie będzie takze tak dobry klimat!! Kocham was! xxWidziałem ze Harry tez dodał jakiś post
@harrystyles
All in love xx. H.Podłączyłem telefon do ładowarki i zasnąłem.
______________________________________________
Powoli zbliżamy się do końca tego ff...
Buziaki xx

CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
Fiksi PenggemarLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...