31.

706 27 18
                                    

Louis Pov

Stary mogłeś mu powiedzieć, że go bardzo lubisz czy coś, ale to za wcześnie -tłumaczyłem Justinowi,  z którym rozmawiam juz od godziny przez telefon.

Lou mówiłem Ci ze to nie jest takie proste-powiedział

Dobra przemyśl to, ja musze lecieć go znaleźć, zgadamy się potem czy coś -piwiedziałem

Dobra siema -odpowiedział i zakończyłem połączenie

Ubrałem bluzę i czarne Vansy i opuściłem TorBusa zapalając papierosa. Po prostu chodziłem po całym Mieście szukając Zayna. Chciałbym do niego zadzwonić ale nie wziął telefonu wiec no. Wszedłem do Starbucksa, i zauważyłem go, siedzącego i pijącego kawę.

Ładne miasto prawda? -Zapytał dosiadając się do niego

Tu się wychowałem-powiedział

Bradford, nigdy tu nie byłem, ale no -powiedziałem

Wiesz jakby nie 1D to pewnie dalej bym tu siedział i pił piwo z kolegami -powiedział

Wiesz ja też bym to robił siedząc w Londynie-powiedziałem

Ale ja jestem głupi, po tygodniu znajomością Wyznałem mu ze go kocham o boże -powiedział z sarkastycznym uśmiechem

Zayn..-powiedziałem łapiąc Go za ramię

Dlaczego ja nie przewidziałem tego ze ja się mu nie spodobam?? -Zapytał

Proszę cię -powiedziałem

Dobra nie ma co się mazać wracamy, koncert przed nami -powiedział z uśmiechem, widziałem ze był wymuszony

Stary pamiętaj, że jestem przy tobie -powiedziałem obejmując go ramieniem gdy in zakładał kaptur.

Dzięki -powiedział zakładając mi kaptur na głowę a ja się do nieco uśmiechnąłem.

Po drodze do TourBusa spotkaliśmy kilka fanek, które mają być tez dziś na koncercie.

Gdzie wy byliście? -Zapytał Liam gdy tylko weszliśmy do środka

Musieliśmy no wiesz, zapalić -powiedział Zayn

Dobrze ze nic wam się nie stało -odpowiedział z uśmiechem Payne

Taa -mruknął Zayn i wszedł do pokoju

Co mu się stało? -Zapytał mnie cicho Liam

Potem ci opowiem okej? -Zapytałem

Dobra -odpowiedział i wrócił do swojego pokoju

Wszedłem do kuchni i zrobiłem sobie swoją ukochaną herbatę. Usiadłem na krześle i wyciągałem telefon. Na instagramie pojawiło się kilka zdjęć ze mną i Zaynem, dodały je fanki które były dziś w Bradford.

Jak tam leci?-zapytał Harry wchodząc do kuchni i całując mnie w policzek

Jest okej a u ciebie -odpowiedziałem

Może być -powiedział zalewając sobie herbatę

Wiesz zastanawiam się co będzie jak zespół się rozpadnie -powiedziałem

Wiesz Louis, możliwe że nasza kariera się nie rozpadnie, to znaczy może nie będziemy zespołem, ale ja na przykład chciałbym rozpocząć karierę solową potem -powiedział siadając obok mnie

Ja nie wiem -powiedziałem

Mam nadzieje ze nasz kontakt się nie urwie -powiedział

Też mam taką nadzieję Hazz -powiedziałem

Zayn: wiesz ze mamy dwie butelki Tequilli do wypicia??

Ja: ty i ja po koncercie w naszym pokoju ;)

Coś się stało? -Zapytał

Nie a co?-zapytałem

Bo uśmiechasz się po telefonu -powiedział a ja po prostu zamknąłem hazze w szczelnym uścisku.

______________________________________________

Miałam troszkę przerwy, teraz rozdziały będą rzadziej, albo nie wiem. Postaram się pisać tu coś lepszego. :)

tenczofy_loczek

Buziaki xx.

New Friend//Larry Stylinson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz