Louis Pov
Stary mogłeś mu powiedzieć, że go bardzo lubisz czy coś, ale to za wcześnie -tłumaczyłem Justinowi, z którym rozmawiam juz od godziny przez telefon.
Lou mówiłem Ci ze to nie jest takie proste-powiedział
Dobra przemyśl to, ja musze lecieć go znaleźć, zgadamy się potem czy coś -piwiedziałem
Dobra siema -odpowiedział i zakończyłem połączenie
Ubrałem bluzę i czarne Vansy i opuściłem TorBusa zapalając papierosa. Po prostu chodziłem po całym Mieście szukając Zayna. Chciałbym do niego zadzwonić ale nie wziął telefonu wiec no. Wszedłem do Starbucksa, i zauważyłem go, siedzącego i pijącego kawę.
Ładne miasto prawda? -Zapytał dosiadając się do niego
Tu się wychowałem-powiedział
Bradford, nigdy tu nie byłem, ale no -powiedziałem
Wiesz jakby nie 1D to pewnie dalej bym tu siedział i pił piwo z kolegami -powiedział
Wiesz ja też bym to robił siedząc w Londynie-powiedziałem
Ale ja jestem głupi, po tygodniu znajomością Wyznałem mu ze go kocham o boże -powiedział z sarkastycznym uśmiechem
Zayn..-powiedziałem łapiąc Go za ramię
Dlaczego ja nie przewidziałem tego ze ja się mu nie spodobam?? -Zapytał
Proszę cię -powiedziałem
Dobra nie ma co się mazać wracamy, koncert przed nami -powiedział z uśmiechem, widziałem ze był wymuszony
Stary pamiętaj, że jestem przy tobie -powiedziałem obejmując go ramieniem gdy in zakładał kaptur.
Dzięki -powiedział zakładając mi kaptur na głowę a ja się do nieco uśmiechnąłem.
Po drodze do TourBusa spotkaliśmy kilka fanek, które mają być tez dziś na koncercie.
Gdzie wy byliście? -Zapytał Liam gdy tylko weszliśmy do środka
Musieliśmy no wiesz, zapalić -powiedział Zayn
Dobrze ze nic wam się nie stało -odpowiedział z uśmiechem Payne
Taa -mruknął Zayn i wszedł do pokoju
Co mu się stało? -Zapytał mnie cicho Liam
Potem ci opowiem okej? -Zapytałem
Dobra -odpowiedział i wrócił do swojego pokoju
Wszedłem do kuchni i zrobiłem sobie swoją ukochaną herbatę. Usiadłem na krześle i wyciągałem telefon. Na instagramie pojawiło się kilka zdjęć ze mną i Zaynem, dodały je fanki które były dziś w Bradford.
Jak tam leci?-zapytał Harry wchodząc do kuchni i całując mnie w policzek
Jest okej a u ciebie -odpowiedziałem
Może być -powiedział zalewając sobie herbatę
Wiesz zastanawiam się co będzie jak zespół się rozpadnie -powiedziałem
Wiesz Louis, możliwe że nasza kariera się nie rozpadnie, to znaczy może nie będziemy zespołem, ale ja na przykład chciałbym rozpocząć karierę solową potem -powiedział siadając obok mnie
Ja nie wiem -powiedziałem
Mam nadzieje ze nasz kontakt się nie urwie -powiedział
Też mam taką nadzieję Hazz -powiedziałem
Zayn: wiesz ze mamy dwie butelki Tequilli do wypicia??
Ja: ty i ja po koncercie w naszym pokoju ;)
Coś się stało? -Zapytał
Nie a co?-zapytałem
Bo uśmiechasz się po telefonu -powiedział a ja po prostu zamknąłem hazze w szczelnym uścisku.
______________________________________________
Miałam troszkę przerwy, teraz rozdziały będą rzadziej, albo nie wiem. Postaram się pisać tu coś lepszego. :)
Buziaki xx.
CZYTASZ
New Friend//Larry Stylinson
Fiksi PenggemarLouis-to zwykły chłopak dodający na YouTube covery swojego ulubionego zespołu, pewnego dnia dostaje e-maila który zmienia jego dotychczasowe spokojne życie. Harry-to członek najpopularniejszego zespołu na całym świecie, ma dziewczynę i nigdy by nie...