Siedziałam i rozmyślałam tak nad tym do zachodu słońca. Wstałam i podeszłam do okna. Piękny krajobraz. Odeszłam od okna i spojrzałam na rozbity telefon. Szkoda mi go... Lubiłam ten złom. Słuchawki też były uszkodzone. Machnełam ręką. Przecierz moge sobie wyczarować nowy telefon i słuchawki. Zeszłam cicho po schodach. Nie widze Lokiego na choryzoncie. No dobra... Na razie nie będe go szukać. Teraz będe musiała poszukać łazienki. No co? Od kilku dni się nie myłam więc wypadało by się umyć. Więc tak.... Na lewo są jedne drzwi a na prawo dwa drzwi... Czy jakoś tak. Weszłam do tych pierwszych na prawo. Super! Trafiłam za pierwszym razem. Tu znajduje się łazienka. Zamknełam drzwi na klucz. Rozebrałam się i poszłam się myć. Weszłam do kabiny prysznicowej i rozejrzałam się.Widać że mieszkał tu facet. Nie ma damskich płynów same męskie. No cóż. Wyczarowałam sobie płyn do włosów o zapachu malin, płyn do twarzy, płyn do higieny intymnej i na końcu płyn do ciała o zapachu malin i mięty. Zaczełam się myć. Gdy już wychodziłam poczułam czyjąś obecność. Szybko wyczarowałam ręcznik i z prędkością światła okryłam się nim. Spojrzałam w kierunku drzwi. Loki tam stał i uśmiechał się chytrze.
-Dlaczego się zasłoniłaś? Miałem piękne widoki.-powiedział.
-Loki! Cholera jasna! Czy ty... ty.. widziałeś...-nieskończyłam dokończyć zdania bo bożek mi przerwał.
-Troche widziałem.-powiedział.
-Loki! Kur*a mać czy ja tobie wchodze do łazienki jak się myjesz? NIE!!! Jak ja ci nie wchodze to ty mi masz niewchodzisz!-krzyknełam.
-A chciała byś?-spytał uwodzicielskim głosem.
-NIE!!!-krzyknełam zła.
-Loki a teraz wypad z tąd!-krzyknełam a bóg się teleportował. Nosz kur*a jego jeba*a mać! Chyba teraz będe musiała używać magii żeby mi nie wchodził do toalety! Co to ma kur*a znaczyć?! Człowiek nawet w toalecie nie ma prywatności. Wytarłam się. Wyczarowałam sobie szarą bluzke nocną do połowy ud i czarne majtki. Nie lubie spać gdy jest ciepło w spodenkach. Ubrałam się i rozczesałam swoje tęczowe włosy. Myśle teraz o Lokim. Już nawet mam plan zemsty. Loki zemsta będzie słodka!Cześć kochani! Oto kolejna część. Przepraszam za błędy. Jak myślicie co Cassandra wymyśliła na zemste? Dajcie znać w komentarzu.
CZYTASZ
Zasłuchana || Avengers
FanfictionCassandra White. To 17-letnia dziewczyna z kolorowymi włosami i brązowymi oczami, która uwielbia słuchać muzyki. Pewnego dnia spotyka boga kłamstw i Avengersów. Co się wydarzy dalej? I co wspólnego z tym wszystkim ma muzyka? Okładka zrobiona przez m...