Wstałam zastanawiając się , co się stanie z Daniele i o tym debilnym Liamie , co za typ .
Ubrałam się , uczesałam włosy w koka i założyłam ogromne srebrne koła kolczyki.
Nikt nie miał humoru dzisiaj , wcale się nie dziwię po wczorajszym , kto by miał humor.
Gdy schodziłam na śniadanie , zobaczyłam rozmawiającego przez telefon Daniele.
-Tak mamo , trochę poniosły mnie nerwy , obrażał dziewczynę , przywaliłem mu trochę , należało mu się . Czy żałuję ? Oczywiście , że nie , to perfidny dupek ,ale mamo...
Dobrze mamo .....Dobrze , wrócę do domu , przepraszam.
Rozłączył się i spojrzał na mnie z lodem w oczach i odszedł.
Usiadłam przy stole i musiałam coś zrobić , przecież to moja wina ...
-El , masz numer do mamy Daniele , muszę z nią porozmawiać , bo słyszałam ,jego rozmowę i ma do domu wracać
-No co Ty !!! Dobra nie mam numeru , ale mam pomysł
-Dan , mogę Twój telefon , chcę coś sprawdzić w internecie , a skończył mi się internet .
-El , serio ? Wykorzystałaś cały net -westchnął Daniele
Łap , ale mojego nie wykorzystaj , ma mi starczyć
Oki , Elena dała mi porozumiewawczy ruch głową , poszłam za nią ,
-Przepisz sobie numer , ale szybko
-Wielkie dzięki El
-Idę mu oddać telefon
-A ja dzwonię
-Dzień dobry , z kim mam przyjemność rozmawiać ?
--YYYY Dzień dobry , nazywam się Justyna , przepraszam za mój włoski , ale nie jest to mój ojczysty język . Chciałam z Panią porozmawiać o Daniele on nic nie wie o tej rozmowie.
-Jak na to , że nie jesteś Włoszką, świetnie Ci idzie
-Dziękuję , to wszystko zasługa Daniele , uczy mnie tej swobody językowej.
Wczoraj doszło do nieporozumienia , grałyśmy z dziewczynami w butelkę i miałam za zadanie przytulić Liama , Liam zaczął prowokować Daniele i go uderzył , ale to wszystko moja wina , niech Daniele zostanie , bardzo Panią proszę, to się więcej nie powtórzy.
-Naprawdę jestem zachwycona Twoim włoskim , wiesz co Justyna , lubię Cię , koniecznie musisz do nas przyjechać , w następne wakacje przyjeżdżasz do nas i to nie podlega dyskusji , no dobrze porozmawiam z opiekunami i Daniele zostanie , ale niech ten cały Liam zmieni pokój , bo też mi działa na nerwy.
-Dobrze , dziękuję bardzo.
-Widzę , że zależy Ci na moim synu ,
-Bardzo , nawet byliśmy parą , ale LIam nagadał mu bzdur i on mu uwierzył , dlatego się rozstaliśmy.
-Widzę ,że Daniele potrzebuje nauczyć się rozmowy z drugim człowiekiem.
Daniele nigdy nie miał dziewczyny , co znaczy , że jesteś dla niego bardzo wyjątkowa ..
-Uśmiechnęłam się.
_Dobrze , nie będę przeszkadzać , do widzenia.
-Do usłyszenia.
Wróciłam do jadalni , dokończyłam posiłek i poszliśmy na zwiedzanie Moskwy.
Zwiedziliśmy Mauzoleum Lenina, Kreml, Sobór Wasyla Błogosławionego , Bunkier 42, Muzeum Kosmonautyki , Muzeum Sztuk Pięknych im.Puszkina, Państwowe Muzeum Historyczne, Teatr Bolszoj .Później mieliśmy czas wolny , dalej jesteśmy skłóceni z płcią przeciwną .
Jedzonko , pamiątki i lot tym razem do Irlandii , do Dublinu.
Lot trwał cztery i pół godziny . I znowu zwiedzanie.
Zwiedziliśmy zamek w Dublinie, Starą Bibliotekę , więzienie Kilmainham Gaol,Galerię Narodową, Muzeum Narodowe, Muzeum Historii Naturalnej Muzeum Sztuki Nowoczesnej oraz Muzeum Figur Woskowych. Odwiedziliśmy katedrę św.Patryka , Katedrę Kościoła Chrystusowego ,St. Michan's Church.Później mieliśmy czas wolny , czyli ciepły posiłek i upominki i o 21 mieliśmy autobus , którym jechaliśmy do Londynu , oczywiście z przesiadką na prom.
Cała podróż to bite osiem i pół godziny. Na miejscu byliśmy przed szóstą nad ranem , jedyne o czym marzyliśmy to sen , ale mieliśmy tylko czas do 9 , bo potem zwiedzanie , ale trochę się wyspaliśmy w czasie podróży , aha , ale prawie się cały czas kłóciliśmy z chłopakami , od kilku dni to rutyna..
CZYTASZ
Najlepsze wakacje w moim życiu
AventuraNa początku roku szkolnego zawarłam z moimi rodzicami umowę , jeśli ukończę gimnazjum z bardzo dobrym wynikiem , otrzymam nagrodę. Nic mi więcej nie zdradzili.Odkąd pamiętam interesuję się fotografią i podróżowaniem. Od dziecka chciałam zostać dzien...