Najlepsze wakacje w moim życiu

☀2 sierpnia ☀

Nic nowego się tutaj nie dzieje , pobudka , ogarnięcie twarzy , żeby nie wyglądać jak maskarada , śniadanie i zwiedzanie , jesteśmy w stolicy Kolumbii , w Bogocie .

Udało nam się tutaj zobaczyć Teatro Colón,Muzeum Złota, Muzeum Kolonialne,Muzeum Sztuki i Tradycji Ludowych ,Muzeum Sztuki Religijnej , kościół św.Franciszka oraz pomnik Bolivara.

Następnie był czas wolny , by każdy sam zapoznał się z kulturą Kolumbii.

Przez całe zwiedzanie zauważyłam ,że Liam się nam dziwnie przygląda , czego on może chcieć ...

Niestety się dowiedzieliśmy.

Gdy już zakupiliśmy prezenty dla naszych bliskich , zjedliśmy tutejsze przysmaki , chcieliśmy robić zdjęcia , rozłączyliśmy się , ja poszłam z Daniele i robiliśmy sobie zdjęcia , gdy nagle podszedł do nas Liam z Olivią.

-Cześć Wam , zrobicie mi zdjęcie ?-zagadał do nas Liam.

-Nie ma problemu-odpowiedział Daniele

Liam dziwnie przysunął się do Daniele i się przewrócił sam.

-AUuuuuuu , moja ręka specjalnie podstawiłeś mnie nogę Daniele

-Ty chyba sobie ze mnie jaja robisz Liam , nawet Cię nie dotknąłem.

-Co tu się znowu dzieje , Liam czemu leżysz na ziemi-pojawił się wychowawca

--Daniele podłożył mi nogę , żebym się przewrócił

-Proszę pana , niech mu Pan nie wierzy =bronił się Daniele.

-Tak , tak proszę pana Liam chciał żeby Daniele zrobił mu zdjęcie i sam się przewrócił i mówi,że Daniele nogę mu podstawił , ale to bzdura.

-Nie broń go Justyna , ona go broni , bo to jej chłopak.

-LIam , nie pogrążaj się , wiedziałam że coś kombinujesz dlatego z Tobą poszłam , ale spokojnie ,wszystko mam nagrane .Olivia wyciągnęła telefon do wychowawcy.

-Oj Liam robisz z siebie tylko pośmiewisko , idziemy

Przytuliłam mocno Daniele i uśmiechnęłam się do Olivii.

W czasie podróży Daniele nic się nie odzywał , a ju nie zamierzałam przerywać ciszy i postanowiłam się przespać.