☀️25 sierpnia ☀️

12 0 0
                                    

Dzisiaj dzień w Newcastle , jeszcze tylko kilka dni , nie mogę uwierzyć jak to wszystko , szybko minęło , dopiero się poznawaliśmy , już zaraz będziemy się żegnać.

Oczywiście jak to przystało na szybkość dnia , bardzo szybko minął .

Nim się obejrzałam opuszczaliśmy Newcastle i kierunek Sydney.

Zachciało mi się czytać o losach Kayli i Matta

-Czy Ty mnie prześladujesz ,że wchodzisz do mojego biura ?

-jestem tutaj szefem , mogę wchodzić , gdzie chcę , o której chcę i nie muszę nikogo o pozwolenie prosić

-Oczywiście , przepraszam szefie

-jak tam zdrowie

-Bardzo dobrze , dziękuję , a Pana ?

-Również

-Potrzebuje Pan czegoś jeszcze ?

-Kayla , serio wychodzisz za tego , jak on miał

-Toby , a co mnie zatrzymuje , przed tym , dziecko potrzebuje ojca

-Przecież wiem,że to moje dziecko , mówiłem różne rzeczy na emocjach.

Przecież Ty kochasz mnie , a ja Ciebie , Kayla spróbujmy jeszcze raz

-Nie wiem , to nie jest taka decyzja od ręki , trzeba się nad tym porządnie zastanowić

-Dam Ci czas ,a I Kayla , wprowadź się do mnie , bo i tak wiem że powiesz tak , do zobaczenia potem..

Czytanie przerwała mi Elena , coś taka zła ?

-Mój serial ma emisję raz w tygodniu i muszę czekać cały tydzień na kolejny odcinek ,nie wiem jak wytrzymam

-Znam ten ból , a najgorsze , że zaczyna się szkoła , czyli będę musiała odcinki przekładać na weekend.

Najlepsze wakacje w moim życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz