☀1 sierpnia☀

12 0 0
                                    

Niedawno wstałam , teraz kierunek łazienka , wykąpałam się, uczesałam włosy w dobieranego , a na koniec nałożyłam lekki makijaż. Jesteśmy w stolicy Wenezueli , w Caracas.

Zaraz schodzę na śniadanie , a później idziemy na takie zwiedzanie ,jednak dość przyjemne , ponieważ będziemy głównie różne parki zwiedzać , a na końcu zwiedzimy Panteon Narodowy Wenezueli .

Po kilkugodzinnym chodzeniu po Caracas , poszliśmy zjeść w pobliskiej restauracji , zakupiliśmy pamiątki i teraz wracamy do hotelu.

Teraz przed nami nasza ulubiona część dnia , czyli obiecany relaks przy basenie.

Przebrałam się w strój kąpielowy i wody, Świetnie się bawiliśmy , jeśli jest dobre towarzystwo , jest też dobra zabawa . Przyłączyli się do nas turyści , którzy pochodzili z Meksyku i byli w podobnym wieku do nas , dwóch chłopaków i dwie dziewczyny.

Jednak wszystko co byśmy chcieli zatrzymać jak najdłużej , musi się skończyć .

Ruszaliśmy w dalszą część podróży , kierunek Kolumbia.

W czasie podróży nic nowego nie robiliśmy , oprócz tego że wszystkim spodobały się piosenki disco polo ,jak to stwierdzili , że szybka muzyka , fajny rytm , co się równa dobrej zabawie.

Niby nikt nie słucha nie lubi , a jak przyjdzie jakaś imprezka , to wszyscy śpiewają , tańczą , jak do ulubionej piosenki .

Te podróże są wykańczające , nasze dni od niedawna wyglądają , podróż, spanie w hotelu , coś co ma być podobne do śniadania , zwiedzanie albo plażowanie , czas wolny i znowu w podróż.

Ktoś może powiedzieć , że fajnie , ale na dłuższą metę , nie polecam.

Z nudów zasnęłam/ do zobaczenia w Kolumbii.

Najlepsze wakacje w moim życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz