win the dream || muke ✔

4.

        Przyszedł dzień końca konkursu, a blondyn wciąż nie dostał pełnego filmiku od Caluma, który miał go zmontować.

Sięgnął po telefon i zadzwonił do przyjaciela.

- Zaraz wyślę, nie wychodzi mi - powiedział Hood.

- Jak to nie wychodzi?

- Spokojnie, zaraz dostaniesz ten teledysk, nie przeszkadzaj.

        Chłopak rozłączył się, a Michael zaczął nerwowo chodzić po pokoju. Dochodziła północ i naprawdę musiał już wysłać ten cover. Inaczej wszystko pójdzie na marne.

Dźwięk przychodzącej wiadomości przerwał jego rozmyślania.

Od: Calum

Wysłałem, masz na poczcie!

Michael szybko włączył Gmaila i pobrał filmik, a następnie wpisał adres e-mailowy Luke'a, pragnąc wysłać mu cover.

Nowe powiadomienie:

Transfer danych wyłączony. Sprawdź stan konta.

- Co? Nie, błagam, nie teraz! Cholera, zostało pięć minut do północy!

         Michael nerwowo wybrał numer Ashtona i zadzwonił.

- Halo? - usłyszał po drugiej stronie zaspany głos przyjaciela.

- Ashton! Doładujesz mi neta? Nie mogę teraz wyjść z domu, a muszę wysłać cover! Mam dosłownie kilka minut, a wiem, że masz hajs na koncie.

- Daj mi sekundę.

- Dzięki.

Nowe powiadomienie:

Transfer danych został odnowiony na kolejny miesiąc.

        Michael wysłał cover na adres Hemmingsa i przerażony spojrzał na godzinę.

00:02.

"Świetnie, już sobie pomarzyłem o wycieczce".