2.Choć już świt

734 30 9
                                    


-Ej no ja wiem że będziesz tęsknił, ale nie rozklejaj mi się w samolocie.-Przytuliła mnie, ona ma racje. A no tak ona zawsze ma racje.

*3 godziny później*

*Pov Kuba*

Już jedziemy z lotniska do hotelu na 12 dni prawie dwa tygodnie. Mam nadzieje że wytrzymam bez Neli. Zara będziemy w hotelu za jakieś pięć minut, i zadzwonię do niej.

*10 minut później*

O wilku mowa właśnie zadzwoniła. Rozmowa z Nelcia<3

-Hej skarbie coś się stało?-spytałem.

-Hej Kuba...tak coś się stało-powiedziała przez łzy. Ja pokazałem Zuzie że idę się przejść. Ona tylko pokiwała głową i poszła zamówić coś do picia.

-Co się stało?

-Ja...Ja cię Kuba...Zdradziłam-powiedziała-Ja nie wiem co we mnie wstąpiło. Proszę wybacz mi.-załamałem się tą wiadomością.

-Kiedy? Z kim? Gdzie ja wtedy byłem? Do cholery-krzyknąłem choć wiem że nie ma to sensu.

-Uspokój się to ci wszystko wytłumaczę-Ją chyba popierdoliło. Uspokój się. JAK JA MAM SIĘ KURWA USPOKOIĆ JAK MOJA DZIEWCZYNA MNIE ZDRADZIŁA. A POPRAWKA MOJA BYŁA DZIEWCZYNA.-To zaczęło się jakoś dwa miesiące temu, wtedy Kacper powiedział że musimy porozmawiać, to umówiliśmy się w kawiarni. Powiedział że się zakochał we mnie. Byłam zdezorientowana, bo cię wtedy kochałam. Powiedział żebyśmy poszli na spacer i się zgodziłam. -Wtedy jak szliśmy koło takiego większego drzewa złapał mnie za nadgarstki i popchnął na drzewo i powiedział ''Nie poddam się, będziesz moja, tylko moja i w tej chwili mnie pocałował tak jak ty to robiłeś. Delikatnie, ale też energicznie chciałeś żeby nasze usta łączyły się codziennie, on tez tego chciał i mu się udało. Czułam jakbyś był to ty, ty mój Kuba.

-Już nie twój Kuba i nigdy nie będzie twój zapamiętaj to sobie.

-I nie dzwoń i nie pisz do mnie, bo i tak mam to w dupie. Pa-rozłączyłem się i poszedłem z stronę Zuzy, ale miałem taką chęć się całować że pierwszą dziewczynę jaką zauważyłem, pocałowałem, nie wyrywała się i chyba tego chciała, bo wskoczyła na mnie tak że trzymałem jej tyłek, a ona miała ręce na mojej klatce. Podobało mi się, ale jak skończyliśmy zauważyłem że to Ola Szmajkowska, siostra Szmajka .

-Hej-zacząłem rozmowę

-Hej-zarumieniła się

-Sorry za to po prostu musiałem-powiedziałem zawstydzony

-Dla mnie możesz tak robić codziennie-rumieniła się

-No nie wiem, nie wiem, bo moja siostra zakochała się w Kubie

-Aa, mogę ja poznać? A ty się zastanów nad moją propozycją-Powiedziała z chytrym uśmieszkiem

-Tak, jasne siedzi przy barze

-Oke a tak w ogóle to Ola-podała mi rękę

-Kuba-złapałem jej rękę.

-Tak jak mój brat sweet-uśmiechnęła się

-A co powiesz na jeszcze?-Zrobiłem chytry uśmieszek

-No nie wiem, nie wiem. A wiesz gdzie jest pokój...623?

-Jasne że wiem, choć zaprowadzę cię-złapałem ja za rękę szliśmy razem, kątem oka widziałem Zuzę ze Szmajkiem. Jak ja jej zazdroszczę tego że ona co chwile poznaje świetnych chłopaków a ja lasek tak co chwile nie poznaje szkoda.

My idol my boyfriend?(✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz