14.Chciałem chcieć Mogłem mieć Ciebie mieć

206 12 0
                                    


-Będę na dole z Kubą-Powiedział i zszedł na dół

Weszłam do pokoju, podeszłam do walizki i wyjęłam z niej krótkie jeansowe spodenki i białą koszulke na ramiączka. Poszłam do łazienki która była w pokoju Kuby i umyłam się. Po wyjściu z łazienki zobaczyłam Kube leżącego na łóżku, usiadłam koło niego i patrzyłam w jego oczy

-Umyłaś się księżniczko?-Zapytał gładząc mnie po moich jeszcze mokrych włosach

-Yhm

Na dole są dla naszej piątki dwie pizzę, lepiej choć, bo Kuba z Oliwierem i Olą już zeszli

-Tu chodźmy-Powiedziałam wstając razem z Kubą i wychodząc z pokoju

-O jesteście-Powiedziała mama Kuby

-Tak zeszliśmy-Powiedziałam

-Lepiej idźcie, bo całą zjedzą-Powiedziała moja mama i znowu zaczęła oglądała jakiś film. Weszliśmy do kuchni i zobaczyliśmy puste talerze i brak pizzy

-Ej zjedliście całe?-Powiedziałam oburzona

-No dobra była-Powiedział Kuba

-Choć pójdziemy do pizzerii-Powiedział Kuba łapiąc mnie za rękę i wyciągając mnie z kuchni

-Zjedli całe-Powiedziałam do rodziców

-Dwie?-Zapytali razem

-Tak

-I właśnie dlatego idziemy do pizzerii-Powiedział Kuba pociągając mnie w strone wyjścia-Choć

-Ide-Powiedziałam nakładając buty i stając przy drzwiach

-Bierz bluze-Przypomniał mi Kuba

-Już biorę-Powiedziałam nakładając bluze i wychodząc z domu-Nie jest aż tak zimno

-Na razie nie, ale później może już być

*Pov Kuba*

Byliśmy już w pizzerii i zamówiliśmy średnią hawajską

-To, kiedy zapoznasz mnie z chłopakami?-Zapytała

-Mogę nawet i jutro

-Nie no nie jutro, ale do końca wakacji mógłbyś

-Jak sobie księżniczka życzy, kiedy będziesz chciała-Powiedziałem

-Średnia hawajska-Powiedziała do nas kelnerka z uśmiechem, miała na oko z 17 lat

-Dziękujemy-Powiedziałem miło, Zuza się tylko uśmiechnęła. Odeszła i zaczęliśmy jeść pizze

-Dobra-Powiedziała zjadając pierwszy kawałek

-No mówiłem

-Niech ci będzie. O której wracamy?

-O której chcesz jest 21:43

-No możemy już-Powiedziała, a ja spojrzałem na już pusty talerz od pizzy

-Ok-Powiedziałem wstając i łapiąc Zuze za rękę-Do widzenia

Jesteśmy już na podwórku jest godzina 22:07. Wchodzimy do domu i słychać już Kube grającego z Oliwierem na PlayStation(idk jak się pisze)

-Ha! Wygrałem, mówiłem że nie masz szans -Powiedział zwycięsko Kuba

-Gracie z fife?-Zapytała Zuza chłopaków siadając na kanapie

-Tak-Powiedział Oliwier-A co chcesz z nami zagrać?

My idol my boyfriend?(✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz