6.W dzień, który zapomnisz mnie, będę może biegł gdzieś

378 14 3
                                    

-Ok to daj mi wejść-Puścił mnie a ja poszłam do łazienki-Dziękuje-Powiedziałam i się uśmiechnęłam a on to odwzajemnił. Miałam zamiar zdjąć moje ogrodniczki, lecz uniemożliwiły mi to jakieś głośne dźwięki.

Szybko wyszłam z łazienki by sprawdzić co to, lub kto to.

Zobaczyłam tam Kubę, mojego Kubusia, był zdenerwowany

-Co się stało-Powiedziałam i podeszłam się przytulić

-Nic, idź stąd-Powiedział

-Bo?

-Wyjdźcie proszę daj mi chwile

-Jak powiesz dlaczego-Powiedziałam i po chwili poczułam ciepłe ciało Kuby za mną. Położył głowę na moje ramie, a ja wtuliłam się tyłem w jego klate

-No zadzwonił do mnie Kacper

-Że co?-Oderwałam się od Kuby

-Kto to?-Powiedział Szmajek

-Później ci powiem-Odpowiedziałam mu-Co chciał?

-Żebym wrócił

-Nie zgadzaj się proszę

-No odmówiłem mu

-To co się stało że taki zdenerwowany

-Hmm-Zamyślił się-Powiedział że jak nie wrócę to coś ci się stanie

-Że co kurwa

-No co ja mam zrobić

-Ja go zabije

-Możecie mi powiedzieć co tu się do cholery dzieje?-Zapytał zdenerwowany Kuba

-Kuba... to jest ciężkie do zrozumienia

-Proszę cie jestem twoim chłopakiem a się dowiaduje że jakiś typ chce coś ci zrobić-Powiedział, też był zdenerwowany, więc go przytuliłam

-Kuba choć do twojego pokoju, tam ci wszystko wytłumaczę

-Ok

-Kuba zostań-No i nicy z kąpieli

-Dobra

Poszliśmy z Kubusiem do jego pokoju, Ola była w swoim.

-Kuba... ja nie wiem od czego zacząć

-Najlepiej od początku

-Tylko że ja się boje

-Czego? Że cie zostawię?-Pomachałam głową na tak-Kotek nie zostawię cie nigdy. Powiedz powoli

-No to jakieś półtora roku temu Kubie, koledzy zaproponowali żeby doszedł z nimi do jakiegoś gangu. Zgodził się po jakimś czasie i w nim był przez jakiś rok. Przeze mnie

-Czemu przez ciebie?

-Dziewczyny wyczaiły go i mi powiedziały wtedy one doszły do tego gangu ze mną-Kuba nie mógł tego poskładać w całość, było widać że jest jakoś rozczarowany- Gdy mnie tam zauważył w domu mi wszystko wytłumaczył potem razem z dziewczynami odeszłyśmy z tego gangu. A Kuba nie ma spokoju i ciągle do niego dzwonią żeby do nich wrócił. Koniec-Powiedziałam i się przytuliłam

-J-a nie-wiem c-co powiedzieć

-Przepraszam

-Za co?

-Za to wszystko, za to że ci wcześniej nie powiedziałam. Jakbyś się dowiedział o mojej całej przeszłości to nie wiem co byś zrobił

-Powiesz mi?

My idol my boyfriend?(✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz