rozdział 3

601 21 13
                                    

NOWA ŻECZYWISTOŚĆ

"PERSPEKTYWA ASH'A"

Znów ciemność ostatnio widzę ją często chyba się z nią za przyjaźnie ja i ciemność chyba dobry z nas duet? Leżałem tak przez jakiś czas pode mną znajdowało się coś miękkiego czyżby materac? Przez głowę przemknęła mi myśl że to tylko sen. Jednak ta myśl została szybko przepędzona bulem promieniującym z prawego nadgarstka lewej nogi i głowy. Jeszcze gorszym niż wcześniej. Jeknołęm cicho i otwożyłem oczy oślepiło mnie światło więc je szybko zamnknąłem. Spróbowałem jeszcze raz i rozejrzałem się dookoła byłem w jakimś laboratorium koło mnie stał dziwny sprzęt. Usłyszałem kroki na korytarzu usiadłem. Po chwili do pomieszczenia wszedł czerwono włosy wysoki mężczyzna w garniturze. -Widzę że już się obudziłeś jak się czujesz? -zapytał mężczyzna miłym tonem. Byłem zbyt zszokowany by od powiedzieć. -A... Ale j-jak...?-wydukałem. Lysandre uśmiechnął się do mnie ciepło -Czy to ważne? -otrząsnołem się z szoku -Czego o demnie chcesz? -krzyknąłem co od razu pożałowałem. Sala zawirowała jak na karuzeli. -Chcę stworzyć nowy świat ale by to zrobić zrozumiałem że Zygarde nie jest mi już potrzebny potrzebna mi jest twoja moc. -Co? Jaka moc nie mam żadnej mocy- spytałem zdziwiony -Ależ maż to moc Ash-Greninjy- odparł Lysandre -ale za nim wymyślę jak kontrolować ciebie i twojego pokemona muszę mieć pewność że nie wejdziesz mi w drogę. Słodkich snów- po jego słowach poczułem ukłucie na ręce. Powieki zaczęły mi opadać i straciłem świadomość.

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Pewnie teraz będziecie chcieli mnie zabić za taki krutki rozdział bardzo przepraszam ale skupić się nie mogę miałam bolesne spotkanie z ziemią i przez to ząb mnie strasznie boli. Wynagrodze to wam następny rozdział będzie bardzo długi obiecuję

Pokemon Akademy [1] (Do Napisania Od Początku)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz