Rozdział 20

241 13 0
                                    

- Nie miałaś kolorowego życia. -Powiedziała popłakana Silvia.

- Było tam za dużo złych wspomnień.......- Neli chciała jeszcze coś powiedzieć, ale przerwała jej Celia.
- ......i złych chwil a Ty nadal potrafisz się uśmiechać i idziesz dalej.
Potem dziewczyny znowu mnie przytulił, a gdy kończyłyśmy się tulić coś im powiedziałam.

- Dziewczyny nie mówcie tego nikomu, proszę. To będzie nasza tajemnica.

- Dobrze. -Powiedziały jednocześnie.
Potem każda powiedziała coś o sobie i skończyło się na tym że poszłyśmy spać o 2:00 a obudził nas budzik o 8:30. Wszystkie wyglądałyśmy jak potwory.
Ja podbiegłam do mojego pokoju w którym jest osobista łazienka i się ogarnęłam o 8:40 poszłam zobaczyć co z dziewczynami więc zaglądnęłam do pokoju a one sobie spały więc krzyknęłam.

- Wstawać śpiochy i do łazienki marsz! Czekam na dole za pół godziny widzę was gotowe! - Ja poszłam do kuchni a dziewczyny do toalety. Postanowiłam zrobić grzanki.
Na stole pojawiły się cztery talerze, cztery kubki, cukiernica, różne dżemy, miód, Nutella, masło i najważniejsze grzanki.
Gdy wszystko było gotowe dziewczyny zeszły i stanęły jak oniemiałe widząc już gotowe śniadanie.

- Kiedy ty to zrobiłaś? -Spytała Neli siadając do stołu. Silvia i Celia zrobiły to samo.

- Miałam pół godziny. A co do picie?

-Ja poproszę herbatę. -Powiedziała Neli.

- Ja też proszę. - Celia.

- I ja poproszę to samo. - powiedziała Silvia.
Po pysznym śniadaniu dziewczyny poszły się spakować.
Potem się z nimi pożegnałam i o 10:00 byłam sama w domu. Poszłam posprzątać i o 11:00 wyszłam z domy bo przecież obiecałam chłopakom niespodziankę. Ciekawe czy skończyli trening?

______________________________________________________________________________

Następny rozdział pojawi się we wtorek.

Yumiko-nee-san

~Nya

Legenda Alien Akademii (Zawieszona na czas nieokreślony)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz