Ja: Zayn? Za dwa dni koncert a ty ani razu od kilku dni nie napisałeś do mnie.
Zayn: Wybacz, nie miałem czasu.
Ja: Okej.
Zayn: Plus nie jest mi łatwo z tobą pisać.
Ja: Ehhh...
Ja: Zayn, po koncercie porozmawiamy dobrze?
Zayn: Ok.
Ja: Ejej! Mamy się dobrze bawić na koncercie, tak?
Zayn: Tak, Niall.
Ja: Kocham Cię.
Zayn: To mi to jakoś okaż, bo twoje zachowanie boli!
Ja: Nie umiem, okej?
Zayn: Dobra porozmawiamy pojutrze po koncercie, cześć.
CZYTASZ
iMessage || Ziall
FanfictionGdzie Niall Horan pisze pod numer, który znalazł w swojej skrzynce na listy.