Zayn: Jestem już na miejscu
Ja: Zaraz będę
—————————
Niall podszedł do Zayn'a i go przytulił. Czarnowłosy odpowiedział tym samym.
- Hej - odezwał się Zayn.
- Hej.
- Wytłumaczysz mi to wszystko?
- Tak, już. - Chłopcy usiedli na ławce. Niall wlepił swój wzrok w chodnik. - Ja wiem, że to zjebałem. Miesiąc temu było super. Byliśmy na naszych małych wakacjach. Potem wróciła Alexis i ja totalnie nie wiem co się ze mną stało. Spędzałem z nią dużo czasu. Za dużo czasu z czego zdałem sobie sprawę dopiero gdy ze mną zerwałeś. - Zayn cały czas nie umiał spojrzeć w twarz Niall'a. - Ale kiedy ze mną zerwałeś... Ja uświadomiłem sobie, że kocham tylko i wyłącznie Ciebie i nie jestem w stanie pokochać nikogo innego. - Ostatnie słowa wypowiedział patrząc na Zayn'a. W tym czasie również Zayn popatrzył na blondyna. Dało się zauważyć łzy w jego oczach.
- To skoro mnie tak kochasz, to czemu przespałeś się w ten sam dzień z Alexis? - powiedział z bólem w głosie Zayn.
- Co? Skąd wiesz?
- Melissa mi powiedziała. Podobno ty byś mi nigdy nie powiedział. To prawda?
- Niestety tak... - Niall ponownie spuścił głowę. Zayn w tym czasie wstał z ławki.
- Nigdy więcej się do mnie nie zbliżaj. Nigdy. Jesteś dla mnie nikim. Nienawidzę Cię.
Zayn odbiegł ciągle przecierając zapłakane oczy.
- Zayn! - krzyknął Niall, ale Zayn w tym czasie wpadł na ulice umi potrąciło go auto. - Cholera jasna! - Niall zaczął biec w stronę rannego. Ktoś z przechodniów wezwał karetkę, gdy przyjechała Niall wraz z nimi wsiadł i trzymając poturbowanego Zayn'a pojechał w stronę szpitala. Całą drogę powtarzał wymiennie ‚Nic Ci skarbie nie będzie' i ‚Przepraszam, tak bardzo Cie kocham i chciałbym cofnąć czas.'
CZYTASZ
iMessage || Ziall
Fiksi PenggemarGdzie Niall Horan pisze pod numer, który znalazł w swojej skrzynce na listy.