iMessage || Ziall

3.58.

Zostało 12 rozdziałów, epilog i podziękowania! To ostatnia króciutka opisówka przed rozdziałem BUM, który będzie za jakieś 4. 

—-

Mike biegł do Sierry, aby od razu ją przytulić. Dziewczyna nawet nie była zaskoczona. Od razu również przytuliła chłopaka. 

- To jest Melanie, mówiłam Ci o niej. - wskazała na dziewczynę kiedy się od siebie odsunęli i chwyciła ją za rękę. 

- Cześć. - uśmiechnął się Mike. - Zbyt wiele to my o Tobie nie słyszeliśmy.

- A ja o was chyba za dużo. - zaśmiała się dziewczyna z bardzo obcym akcentem. 

Mike i reszta przywitali się jeszcze z Crystal, która przedstawiła im Anne jako swoją dziewczynę. 

Wszyscy ruszyli do domu Ashton'a i Calum'a. Postanowili cały dzień oglądać Netflix'a i jeść pizzę jak to na nich przystało. 

Śmiali się i wygłupiali, ale w pewnym momencie Mike nie miał już ochoty na towarzystwo przyjaciół i wrócił do swojego mieszkania. 

Ułożył się na kanapie i zaczął płakać. Brakowało mu Luke'a przy tych wszystkich parach. Wyciągnął telefon, odblokował go i wszedł w wiadomości. Wysłał jedną wiedząc, że nie dostanie odpowiedzi ponieważ prawdopodobnie karta została w tamtym telefonie wyrzucona lub zniszczona.

Ja: Cholernie za Tobą tęsknie, Luke... Nie mogę bez Ciebie żyć. Wybaczam Ci wszystko. Wróć do nas. Wróć do mnie. Daj znak życia. Błagam. Kocham Cię.