było sobotnie popołudnie. kihyun o północy miał wracać do domu w japonii.
dzień przed, świętował swoje urodziny ze swoją rodziną i przyjaciółmi. wszyscy bawili się świetnie.
ale w tym momencie był z changkyunem w jego sypialni. oboje leżeli na łóżku i patrzyli na sufit, opowiadając sobie różne rzeczy.
- brakuje mi spędzania czasu tutaj. - powiedział nagle kihyun. - japonia jest ładna ale... nadal nie czuję się tam jak w domu.
changkyun przekręcił swoją głowę, by móc patrzeć na wyraz twarzy przyjaciela; kihyun wydawał się być bardzo smutny.
- gdyby tylko weekendy mogły by być dłuższe. - powiedział changkyun podnosząc się do siadu. kihyun zrobił to samo.
- nie chcę wracać do robienia tego głupiego projektu. - wymamrotał kihyun, na co changkyun zaśmiał się wesoło. - co? cieszysz się moim cierpieniem?
- um, tak.
- oh, więc chcesz się śmiać?
w tym momencie kihyun postanowił połaskotać changkyuna. ten zaczął śmiać się tak głośno, że mógł ledwo złapać oddech.
- kihyun... przestań... proszę.
różowy postanowił to zakończyć i oboje spojrzeli się na siebie.
- na prawdę mi ciebie brakuje, ziom. - powiedział kihyun kładąc się z powrotem na łóżko. changkyun spojrzał na niego. - bo wiesz, jako jedyny mnie rozumiesz.
- chciałbym, żebyś mógł zostać dłużej.
- mam nadzieję, że niedługo znów się zobaczymy.
changkyun położył się obok swojego przyjaciela i spojrzał na niego.
- też mam taką nadzieję.
CZYTASZ
feelings | changki ~tłumaczenie pl~
FanficKihyun i Changkyun byli najlepszymi przyjaciółmi i spędzali ze sobą bardzo dużo czasu. Lecz nagle, pewnego dnia, Kihyun opuścił kraj ze swoją rodziną, więc by nie zrywać przyjaźni, zaczęli do siebie pisać. oryginał autorstwa @KIDJEONGIN autorka wyra...