Rozdział XXVII + Nominacja

479 35 13
                                    

Od pożegnania z Livaniią minął miesiąc. W tym czasie zaczęłam chodzić na misje, dzięki czemu zarobiłam dużo klejnotów i byłam w stanie wyprowadzić się z Ren od Gray'a. Czarno włosy próbował ukrywać smutek gdy był przy nas, ale ja byłam w stanie wyczuć że nie był zadowolony z tego powodu. Mimo to często nas odwiedzał, pomagał i zajmował się Ren, która bardzo go polubiła, gdy wychodziłam sama na misje. Wraz z dziewczynką zamieszkałyśmy dość blisko gildii, ale wystarczająco daleko od zgiełku miasta, w małym kupionym domku. Miałyśmy bardzo często gości i to nie chodzi mi tylko o Fullubaster'a, ale również o na przykład Mire, która przynosiła ciasta, czy nawet Natsu z Happy'm. Dzięki gildii... nie, przyjaciołom dałyśmy radę przetrwać. Zapewne nie wiedzą jak bardzo nam pomagają nawet najmniejszą rozmową.

Dziś mistrz zwołał spotkanie wszystkich członków. Przeczuwam że chodzi mu o zbliżający się Turniej Magiczny. Z tego co pamiętam dzieci mówiły mi że w tamtym roku wygrało Fairy Tail, mam nadzieje że i w tym się nam uda. Powoli zmierzałam do gildii, ze złotooką którą trzymałam za rękę.

-Proszę Pani, jak Pani myśli czemu mistrz zwołał to spotkanie?-zapytała. Przystanęłam na chwilę i wzięłam ją na ręce i ruszyłam dalej.

-Wydaje mi się że chodzi o zbliżający się turniej, ale nie jestem tego pewna.-odpowiedziałam z uśmiechem i po chwili byłyśmy już pod wielkimi drzwiami. Postawiłam małą na ziemi, a sama pchnęłam wielkie wrota. Gdy one się otworzyły w środku znajdowała się już chyba cała gildia. Niestety my znajdowałyśmy się na samym końcu i nie widziałyśmy w ogóle sceny.

-Wzlećmy wyżej.-zaproponowałam na co Ren pokiwała ochoczo główką. Ponownie wcięłam ją w swoje ręce, rozwinęłam skrzydła. Musiałam nimi trochę potrzepotać, ponieważ niedawno odrosło mi moje utracone skrzydło i trzeba było je trochę rozruszać. Po paru sekundach wzbiłam się nad tłum i usiadłam na jednej z belek nad sufitem. Tym krótkim lotem wzbudziłam zainteresowanie gildii która na mnie patrzyła ale nie przejmowałam się ty. Przytuliłam Ren do siebie która siedziała mi na kolanach.

-Hejka Yumi!-wykrzyknął mi ktoś do ucha przez co podskoczyłam. Moja pierwsza myśl była co za pajac wdrapał się tak wysoko ale gdy spojrzałam na tą osobę to okazało się że tym pajacem była Mavis.

-Hej i następnym razem pół tonu ciszej-powiedziałam z lekkim uśmiechem.

-Przepraszam, przepraszam zapomniałam że masz wrażliwy słuch.

-Nie wrażliwy, a bardzo dobry, Też przyszłaś na spotkanie?

-Tak, a ty czemu tutaj jesteś a nie na dole?

-Nic nie widziałyśmy, a tu jest doskonały widok na wszystko.

-Rozumiem, to do ciebie podobne. Często z Yuri'm, gdy zgodziliście się pobawić w chowanego, szukaliśmy cię kilkanaście godzin.

-A potem i tak się poddawaliście, haha-zaśmiałam się a Mavis mnie zawtórowała.

-Pani potrafi się tak dobrze chować?-zapytała się mnie zaciekawiona naszą rozmową Ren.

-Nawet lepiej niż sobie wyobrażasz-odpowiedziałam z szerokim uśmiechem.

-Zawsze chowa się gdzieś wysoko.

-Nieprawda, nie zawsze-broniłam się

-Ale bardzo często.-zrobiłam naburmuszoną minę, a po chwili obie wybuchłyśmy głośnym śmiechem. Nagle usłyszałyśmy kroki na scenie i zwróciłyśmy wzrok w tatą stronę.

-Dobrze że się wszystko ułożyło, prawda?-zapytała blondwłosa zanim staruszek doszedł do końca sceny.

-Tak-odpowiedziałam cicho z uśmiechem na ustach. W tym momencie Makarov zaczął przemawiać.

-Dziękuje wszystkim za przybycie, widzę że trzy osoby załatwiły sobie miejsca widokowe- powiedział patrząc na mnie, przez co wszyscy ponownie na nas popatrzyli. Mavis wraz z Ren pomachały wszystkim, a ja się tylko cicho zaśmiałam.- A więc chciałem poruszyć temat zbliżającego się Turnieju Magicznego. W tamtym roku udało nam się wygrać mimo kilku problemom i mam nadzieje że i w tym roku nam się uda. Chciałem was poinformować że w tym roku będzie tylko jedna grupa. Osoby które wymienię poproszę o wejście na scenę. W takim razie poproszę najpierw, Erze Scarlet- kobieta przeszłą przez tłum i stanęła po prawicy Mistrza. ,,To było do przewidzenia że weżnie Erze. Z tego co wiem w tamtym roku też brała udział".

-Gray Fullbuster- ,,Też do przewidzenia"

-Laxus Dreyar- ,, Może być ciekawie, myślałam że będzie teraz Natsu, ale ostatnio sobie nagrabił u mistrza. Ciekawe czy on będzie w tym roku?"

-Juvia Lockser- ,,Oho zapewne jest wniebowzięta że jest z Gray'em w drużynie". Niespodziewanie poczuła ukłucie w sercu. Przyłożyłam dłoń w jego miejsce ale wszystko było w porządku. Czyżbym była zazdrosna... o... Gray'a? Nie, przecież to mój przyjaciel, a Juvia jest w nim do szaleństwa zakochana. Nagle poczułam szturchnięcie w ramie. Spojrzałam na nią, a ona pokazała palcem na scenę.

-Powtarzam ostatnim członkiem jest Yumiko Kokuryu.- słowa mistrza zatkały mnie na chwilę, ale szybko się otrząsnęłam, odstawiłam Ren, która cały czas siedziała mi na kolanach obok Mavis, a sama poleciałam na scenę i stanęłam obok Juvii. Ciągle byłam w lekkim szoku, nie spodziewałam się że mnie weźmie, w końcu jestem nowa.

-Dodatkowo rezerwowymi zostaje Natsu Dragneel oraz Gageel Redfox. A teraz czy ktoś z drużyny ma coś do powiedzenia?- nikt się nie odzywał, ale ich spojrzenia mówiły bardzo dużo. Były pełne determinacji, czułam to. Mimo to, ja... nie mogłam pozostać cicho.

-Doprowadzimy Fairy Tail do zwycięzca, obiecuję.-powiedziałam za naszą piątkę, pełnym determinacją głosie.

A ja dotrzymuj... obietnic

---------------------------------------------------

Hejka! :)

Wiem że minął miesiąc od ostatniego rozdziału, jestem tego w pełni świadoma, ale brakuje mi czasu na pisanie i ze szkoły wracam padnięta, przez co nie mam też siły.

Postaram się wstawiać rozdział-dwa na miesiąc. Lepsze to niż nic, prawda? :3

Postanowiłam również odpowiedzieć na dawną nominacje, bo było to dawno co nie Koslok xD

1.Masz jakieś zwierzę domowe? Jak tak to jakie?

To mam psa 11 letniego, rasa York (Tofi) :3

2.Co lubisz robić? Jakieś zainteresowania?

Lubie pisać, czytać, anime, filmy i seriale oglądać, em... dużo tego bym znalazła ale nie chce mi się tyle pisać xD

A z zainteresowań....................... chyba pisanie 🤩

3.Masz jakieś marzenia? Jak tak to jakie?

Nudny ze mnie człowiek i poza szczęśliwym życiem kiedyś i rodziną to niet 😆😆

4. Lubisz się przytulać?

Tulimyyy :333

5.Uśmiechnij się....o tak od razu lepiej.

😸😸 

6.Ulubione jedzenie.

Nie mam, zjem wszystko o ile gorzkie nie jest xD

7.Jakiej muzyki słuchasz?

Właściwie wszystkiego co mi wpadnie w ucho np., miałam ostatnio fazę na nightcory, a jeszcze wcześniej na Shawn'a Madnes'a xD

PS:Uwielbiam Imagine Dragons. :)

8.Nominuj.....

Nie xDDD

Mam nadzieje że rozdział się podobał i z góry przepraszam za błędy :3

Widzimy się w następnym rozdziale !! :D

<Aiko_Kisaki>


Fairy Tail - Smok w ludzkim cieleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz