Kryształ Alien'a | Inazuma Eleven [ZAKOŃCZONE]

3 rozdział

Jestem Erik.

Założyłam go i wokół mnie pojawiła się czarno-złota mgła. Lekko mnie podniosła ,a naszyjnik się zaświecił. Mało brakowało, a by pękł. Tak się mi wydawało. Czarno złota mgła objęła  mnie od nóg aż do szyi a potem zmieniła się w fioletową i zniknęła. Opuściła mnie delikatnie na ziemie. Przyznaje to było dziwne. Nie chciałam  stamtąd wychodzić ,ale usłyszałam jak ktoś mnie woła. Dlatego wyrwałam kartkę z księgi i pobiegłam w stronę holu.

Czekała tam na mnie zdenerwowana mama ,gdy mnie ujrzała powiedziała dosyć groźnie:
-Natalie gdzie ty byłaś
-oj ta oj tam ,gdzieś musiałam być.- powiedziałam to bez serca.
-Została nam godzina i jedziemy na samolot.
-przecież to będzie prywatny samolot taty to po co pośpiech co??
- Bo będziemy mieli gości w samolocie ,państwa Eagle.
-Super. - znów powiedziałam bez serca.
- co ty masz taki humor co???
- Nieważne !!!
- Powiedz Mike-owi żeby ci zniósł walizki do limuzyny ,pożegnaj się z kucharkami ,służbom , ochroniarzami  i jedziemy na samolot.
- daj mi 30 minut.

Po 30 minutach byłam już w zupełności gotowa do drogi. Miałam wrażenie że ten naszyjnik wziął ze mnie połowę energii ,więc poszłam spać.
Gdy się obudziłam byliśmy już przed samolotem była 12:30. Miałam wsiadać do samolotu ,ale poczułam się jakoś słabo ,zakręciło mi się w głowie ,a wokół mnie pojawiła się czarna mgła i zendlałam.
Wszystko widziałam jak za mgła widziałam moją mamę która kazała Mike-owi wnieść mnie do samolotu. Tatę dzwoniącego do kogoś i chyba państwa Eagle. Potem film mi się urwał. Dobrze że był to prywatny samolot Taty ,ponieważ miałam w nim własny kącik. Był ciasny ale własny. Miał łóżko ,mały telewizor i jakieś gry oraz książki.
Gdy się obudziłam zauważyłam że za oknem jest wieczór ,ale nikt nie spał. Wstałam ,ale ledwo się trzymałam na nogach. Ledwo wyszłam z pokoju i już bym spadła ale Mike-ej mnie złapał.
Zaczerwieniłam się strasznie ,a Mike pomógł mi usiąść. Po czym Pani Eagle powiedziała:
-Witaj Natalie ,jak się czujesz?? -zapytała z troską.
- Nie mam wcale siły. - odpowiedziałam
- Musisz teraz odpocząć by później je mieć. -odparła
- Natalie poznaj syna państwa Eagle Erika. -powiedział tata.
Z kąta wyłonił się brunet z poważną miną twarzy. Wstał , podszedł do mnie i powiedział:
-Hejka jestem Erik Eagle. A ty jak masz na imię? - wtedy się uśmiechnął
- Hej miło mi Erik. Ja mam na imię Natalie Black.
- ładne masz imię wiesz?!?
Zaczerwieniłam się trochę.
Potem Erik usiadł koło mnie i zaczęliśmy rozmawiać aż do samego końca podróży.

__________________________________           

                             ❤

Czy Erik i Natalie będą razem??

Czy Natalie ma super moce do piłki nożnej?

Co jej rodzice myślą o naszyjniku??