5 rozdział

1.2K 49 6
                                    

Chce być normalna!!

Biegłam ile tylko tchu miałam. Wleciałam jak poparzona do domu. Następnie pobiegłam do ogródka bo tam była mama. Wzięłam ją za rękaw i poszłam w stronę gabinetu Taty. Potem puściłam mamę i powiedziałam do rodziców:
- mamo ,tato powiedzcie o co chodzi z tym naszyjnikiem i wyrwaną kartką w książce??
- mówiłam Ci że ta chwila musi kiedyś nadejść. - powiedziała mama.
- no cóż trzeba jej o tym powiedzieć. - odparł tata
- No ale o czym co?? Mówcie nooo!!!!!!- krzyknęłam
- a więc gdy się urodziłaś to miałeś na swoim ramieniu serce ,które oplatał czarny wąż. Ja i twoja mama byliśmy zdziwieni bo to właśnie ciebie wybrały boginia miłości i boginia niezgody. Po 2 tygodniach jak byłaś w domu to one się zjawiły i dały nam księgę która znalazłaś i naszyjnik. Schowaliśmy go w tym pomieszczeniu do którego nie miałeś wstępu. Boginie kazały nam cię pilnować żebyś tylko nie grała z liceum zeusa bo może to być dla ciebie konsekwencyjne. Nie wiem skąd ale one wtedy wiedziały że się tu przeprowadzimy. Na sam koniec dodały że ty będziesz bardzo dobrze grała w piłkę nożną. I potem zniknęły w czarno złotej mgle. I to wsumie tyle.
- a przed samolotem ,czemu zemdlałam??- zapytałam.
- bo ten naszyjnik ma dużą moc i nieraz będziesz osłabiona i będziesz po np. meczu mdlała. Ale to będzie bardzo bardzo rzadko.
- ja tak nie chce żyć. Wiem zniszczę naszyjnik. - powiedziałam z uśmiechem na twarzy.
-Nie możesz tego zrobić ,to ciebie zniszczy. - powiedział tata.
- To co mam zrobić co?!?!
- Narazie masz wybrać gimnazjum. - zaśmiał się tata.
- no dobra jutro wybiorę. - powiedziałam i poszłam do pokoju.
Była godzina 18:00. Wzięłam szybki prysznic i poszłam spać.

Rano obudziłam się o 6:00. Postanowiłam ze o 11:00 pójdę zobaczyć pierwszy mecz Inazuma Eleven. Grali oni przeciwko Akademii Królewskiej. Byłam ciekawa wyniku tego meczu. Ale przecież Raimon jest słaby i przegra. Ale no cóż warto obejrzeć. Nie chciałam żeby Ci Raiomona zarówno jaką Królewskich dowiedzieli się kim jestem. Więc ubrałam strój piłkarski od Miry ,buty do gry i oczywiście czarną bluze z kapturem. Na wszelki wypadek Wzięłam jeszcze maskę na twarz (na same usta jak coś) ,słuchawki i telefon. Przed pójściem na mecz poćwiczyłam trochę na sali treningowej i o 10:00 poszłam zobaczyć mecz. Na głowie mialam kaptur a na twarz założyłam tą maskę. Jeszcze miałam słuchawki w uszach. Do Gimnazjum Raimona doszłam w około 20 minut weszłam na drzewo i patrzyłam jak chłopaki z drużyny się rozgrzewają. Siedziałam ,czekałam aż w końcu przyjechał autobus Królewskich. Wyszli z pojazdu i po 10 minutach zaczęli grę. Niestety Raimon przegrywał. Postanowiłam im pomóc. Zeskoczyłam z drzewa i użyłam techniki byrona "RAJSKI CZAS" ,po czym odebrałam piłkę Sharpowi i używając mojej własnej techniki "złoty mrok" strzeliłam inazumie gola. Następnie zrobiłam salo w tył i schowałam się na drzewie. Nigdy normalnie nie zapomnę min chłopaków z Raimona. Dobrze że nikt nie zorientował się że ja siedze na drzewie.
Po skończonym meczu Inazuma Eleven szukała tajemniczego gracza. Patrzyłam na to i się śmiałam. Niestety przez moją nieuwagę straciła równowagę i spadłam na ziemie.
Jako pierwszy zauważył mnie Jack. Po czym wokół mnie zebrało się kółko.
- kapitanie  to jest ten tajemniczy gracz. - odpowiedział Jack.
- Jack spokojnie skoro nam pomógł to pewnie ma dobre zamiary. - powiedział Evans.
- może i mam co do was dobre zamiary a może nie. - powiedziałam chamsko.
- witaj ja jestem Mark Evans kapitan tego klubu piłkarskiego. - powiedział chłopak z pomarańczową opaską.
- ta ,wiem kim jesteś. A teraz idę bo nie chce tracić na was czasu. - powiedziałam i udałam się w stronę bramy.
- ten chłopak pewnie nie wie jak się gra dlatego przednami ucieka. TCHÓRZ. - krzyknął w moją stronę różowo włosy chłopak. I kopnął w moją stronę piłkę.
Ja odruchowo ją złapałam i kopnęłam w stronę Dargonflaja. No cóż ja to mam siłą dostał moją piłką w brzuch i spadł na ziemie ,a ja poszłam do domu.
O 16:00 byłam w domu. Powiedziałam tacie ,że jutro chce iść do Akademi Królewskiej. Ponieważ chciałam się tam zapisać. Mój plan był taki że pochodze dwa tygodnie i jak wszystko będzie ok to tam zostanie ,a jak nie to przenosze się do Raimona. Poszłam jeszcze na sale treningową i o 21:00 poszłam spać.

__________________________________

694 słowa mój rekord.

Podoba się ???
Glosujcie i piszecie komentarze

Pa !!!!🔥⚡⚽🇯🇵

Kryształ Alien'a | Inazuma Eleven [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz