28 Gej

29 5 0
                                    

Wzięłam małego białego słodziaka na ręce. Zwierzę zaczęło mruczeć. Spojrzałam na Leo.

- Teraz jestem drugorzedny? - spytał

- Nie - powiedziałam głosem pięciolatki.

- Choć- powiedział I przyciągnął mnie do siebie i poszliśmy do mojego domu.

- Jesteśmy - krzyknełam po czym poszłam z chłopakiem do pokoju.

Kociaka położyłam na środku łużka a Leo zaczoł to głaskać ledwie wyjęłam koc z garderoby /Nie pytaj się czemu tam, był też się zastanawiam /.

Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.

- M! KTOŚ DO CIEBIE ! - wydarł się mój brat.

Spojrzałam zdezorientowana na Leo. Kto o 20:47 przychodzi pod mój dom ?

Weszłam na dół i udałam się w kierunku drzwi.

Stał tam Alex.
Miał podbite oko, rozcietą wargę, czerwony policzek, miał całe posiniaczone przedramię u obu rąk.

Pociągnęła go bez słowa do mojego pokoju.

Gdy wszedł zatrzymał się i gapił się na Leo.

Leo spojrzał na mnie pytająco.

Ja wywruciłam oczami i poszłam do łazienki po apteczkę.

Opatrzyłam Alexsowi rany i spytałam.

- Coś jeszcze ? - powiedziałam to bez emocji

- O co chodzi kotek ? Nie odbierasz, nie odpisujesz, nie rozmawiasz ze mną. - powiedział Alex

- Spytaj się raczej z kim widziałam Vannesse przed matmą. - syknełam.

- Kogo ? - spytał Alex

- Ciebie Idioto - powiedziałam

- No i ? - spytał debil patrząc na Leo

- Czego ? - spytałam

- Czyli oko za oko ? - zaśmiał się- ja z Van A ty z nim ?

- On jest gejem - powiedziałam

- Skąd wiedziałaś ? - spytał Leo

- Serio? O kurwa ja nie wiedziałam Leo - powiedziałam- ale coś podejrzewałam.

- Aha - powiedział Alex - Czyli ty mnie nie zdradzasz ?

- Nie bo już nie jesteśmy razem ! - wrzasnełam

- Aha - powiedział Alex- to ja już pójdę- powiedział drapiąc się po karku.

- Pa - powiedziałam razem z Leo.

Gdy Alex wszedł, klapnełam na łóżko tak by nie zmiażdć kociaka który już spał.

- Gej?

- No - powiedział lekko zawstydzony Leo

- Przynajmniej mnie nie rzucisz - zaśmiałam się

- Aha. Czyli dowiadujesz się że chłopak z którym byłaś na randce i się z nim całowałaś jest gejem a Ty cieszysz się że Cię nie rzucę?! Serio ?! - powiedział Leo

- Tak. Bo nigdy nie znałam żadnego geja a po za tym możemy być przyjaciółmi i ja ci będę pomagać - powiedziałam z uśmiechem

- Pierwsza dziewczyna która mnie akceptuje- krzyknął przytulając mnie.

- Dobra. Jak nazwiemy tego kociaka ? - spytałam

- Może Gej ? - zaśmiał się Leo

- Nieeeeee - powiedziałam machając głową na boki.- Co powiesz na Leonard Magner II ?

- LeoMag II inaczej się nie zgadzam ! - powiedział Leo udając obrarzonego .

- Zgoda - zachichotałam - wiesz że jest 22:03 ?

- No to nocuje u Ciebie słonko - powiedział całkiem poważnie.

- Zgoda - powiedziałam równie poważnie.

I tak o to spałam w za dużej koszulce brata i koronkowych majtkach w jednym łóżku z gejem w samych bokserskich i z sześcio- pakiem .

Zdziwieni ?

Zostaw gwiazdkę :×

Ogólnie dzięki że jesteście i może będą częściej rozdziały !

Pozdrawiam alexsis2

Wpadnijcie do Clarie0206 i Emilly0206

Życie jest jedno (HŻM I)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz