Ten czwartek 13 miał być moim szczęśliwym, z chłopakiem.
O 8:00 miałam biologię.
Z trudem i bólem tyłka poszłam na historię wiedziałam że Napoleon mnie wykończy.
Co mnie obchodzi jakiś dupkę z fnlandi ? Nawet nie wiem kto to !
To takie beznadziejne ?!Po jeszcze trzech lekcjach byłam wolna.
Szafka Maxsa jest w drugim korytarzu, ja to nie widzę on mnie .
Wzięłam wszystko z szafki i poszłam do Maxsa. Biedak mnie nie zauważył.
Nagle za moimi plecami pojawiła się "KRÓLOWA SZKOŁY".
kurwa co ona tu robi ?
- O kogo me oczy widzą ?! No tak brzydote ! - zaśmiała się Victoria- No to prawda te lustra pogrubiają - powiedziałam wskazując lustro obok nas .
- Weź się zamknij - już chciała mnie spoliczkować Kiedy pomiędzy nas wszedł Max.
Zablokował jej cios i wykręcił jej rękę. Byłam pod wrażeniem .
- Kurwo jeszcze raz ją tkniesz to nie będę taki miły! - wrzasneł Max
- Ty suko! pożałujesz ! - powiedziała Victoria
***
Następnego dnia po szkole nie mogłam znaleźć Maxsa po 20 minutach zauważyłam go w małym korytarzu z zawianymi oczami i jakąś dziewczynę którą nazywał " skarbie " ?!
Zaczęłam nagrywać to zdarzenie telefonem .Zaczęli się całować , Maxsa dzjoł opaskę z oczu ale nie przestawali się całować .
- Meg . Nie znałem Cię od tej strony - zaczęłam płakać, usłyszał i jak płacze - Wszędzie rozpoznał ten płacz - powiedział - A To znaczy ...- zaczoł podchodzić w moją stronę - Że nie całowałem się z MEGHAN! - wrzasnoł.
Był już przy mnie ale ja tego nie chciałam, już nie . Uczucie miłości wyparowało. A nienawiść wróciła z poczwurną siłą !
- Meg..ja...pre...- zaczoł
- Idź - powiedziałam
- Co ?!
- Wypierdalaj ! - wrzasnełam
- Skarbie ?
- Kurwa jesteś głuchy ?!
Zaczoł odchodzić i po prostu szedł do domu. Miałam ochotę go zabić !
Wiedział czy nie to nie ma znaczenia.
Zdradził MNIE !
A ja mu zaufałam .Miałam go dość .
Miałam dość siebie !
Ciekawi was co dalej ?
CZYTASZ
Życie jest jedno (HŻM I)
Roman pour AdolescentsHŻM - Historia Życia Meghan ( to nazwa tej trylogii) - Panie d doktorze ? Ona się się obudzi ? - powiedział damski głos, kojarzę go !? Spojrzałam w lewo i zobaczyłam doktora, dwie kobiety i mężczyzne - G gdzie ja j jestem ? - spytałam lekko prze...