33 Jacob

27 2 0
                                    

Godzinę później poczułam że materac obok mnie się ugina. Ktoś obioł mnie, poczułam zapach kawy i pierników.

***

Wstałam i weszłam do kuchni. Zrobiła 11 gofrów. Poszłam obudzić Jcb, ale  na schodach walnełam w  czyjąś klatkę piersiową. Nie zgadniecie w czyją ?! Właśnie, mojego misia.

- Meg ? - spytał

- Nie. - powiedziałam  grzecznie- Trevor- powiedziałam z uśmiechem.

- Nie wyglądasz na swojego brata - zachichotał.

- Nie ładnie, oj nie ładnie - powiedział  znajomy głos

- 23 dolce - powiedziałam nie patrząc na mężczyznę .

- Co ? - spytał Jacob

- Jestem jej winien 23 dolce - powiedział Mój brat rzucając podaną kwotę.

- No to jesteśmy kwita - powiedziałam

- O co tu do cholery chodzi ? - spytał Jacob

- Założyliśmy się o to że mnie wpusisz- odpowiedział Trev

- Aha - powiedział Jacob

***

Poszłam spać

***

 

Zapomnijmy o tym- powiedziałam - przecież masz dziewczynę - dodałam zmieszana

Alex spojżał na mnie tak jak jeszcze nigdy.
W tym spojrzeniu był on :
Ból
Troska
Pożądanie
Miłość
Cierpienie
Złość
To wszystko w jego spojrzeniu.

- Zerwałam z nią po tym jak pieprzyła się z Maxem - wyciągnął iphona X i pokazał mi zdjęcie Amelii ( jego dziewczyny ) I w niej Maxsa.

- Zaczekaj chwilę- wzięłam telefon Alexsa i podeszłam do Maxsa. - Victoria odsuń się - powiedziałam

Victoria posłuchałam A On spojrzał jakbym była jego .

Walnęłam go tak że uderzył łbem o podłogę . Victoria zaczęła się ze mną śmiać z jego miny .

- Za to - pokazałam krwawiącemu dupkowi wskazując na zdjęcie .

Podeszłam do Alexsa i dałam mu przelotnego buziaka .

~~~~~

Zaczęłam płakać.
Byłam bezradna.

Widok całujących się Alexsa i Vannesy.
Była nowa w szkole.

Osunełam się po ścianie i ryczałam jak najciszej mogłam.

Drugi raz złamał mi serce !

A trzeci raz ogólnie licząc Maxa.

Czy naprawdę mam aż takiego pecha do chłopaków.

Podeszła do mnie Clarie.

- Idziemy skakać z mostu po matmie ? - spytała Clarie

- No nie dobijaj mnie . Dziś Boryska oddaje Testy ! - powiedziałam

- Choć bo będzie "ZŁA BORYSKA" - zaśmiała się Clarie

***
Obudziłam  się z słabym  samopoczuciem.

Puściłam  się sprinter do łazienki.

Wymiotowałam 20 minut.

Coś jest nie tak !






Hej sorry że mnie nie było ale pracuje nad świątecznym maratonem.

Będą to cztery rozdziały (Nie licząc specjalnego rozdziału na Mikołajki) każdy po 500 słów.

Mam w ch*j  roboty !

Pozdrowienia.

Życie jest jedno (HŻM I)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz