7 To moja wina !

82 4 0
                                    

Wróciłam do domu.
Płakałam całą drogę.
Moje oczy wyglądały jakbym płakała od godziny. Co było prawdą.

Trevor mnie przytulił i podał chusteczki .

Nagle rozległ się dzwonek i Trevor poszedł otworzyć.

Usłyszałam tylko jak Trevor syvczy przez zęby:

- MASZ KURWA PRZEJEBANE ! GNOJU .

- Wiem- powiedział Ten idiota

To mnie zdziwiło, pobiegłem do drzwi .
Ujrzałam już krwawego Maxsa na podłodze i okładającego go Trevora.

Max pomimo wszystko się NIE BRONIŁ ?!

O co chodzi ?

- Przepraszam Meg.  - zaczoł płakać ale nie z bólu

- TREVOR PRZESTAŃ ! - wrzasnełam

- Jeszcze z Tobą nie skończyłem - zagroził .

Pomogłam Maxsowi wstać.  I opatrzyłam jego rany . 

- Przepraszam! - powiedział i poszedł

- Wiem że nie chciałeś ! -

- Mówiłam że nie chce Cię skrzywdzić! - krzyknął

- A ja nie chce Cię stracić!  - powiedziałam- Daj mi ochłonąć.

- Wiedz że Cię kocham!

Wiem że krótkie ale 8 będzie na 400 słów !

Życie jest jedno (HŻM I)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz