7

360 15 6
                                    

- krecicie  ze sobą!- powiedziała szybko Annie

-   tak on mnie  na karuzeli - powiedziałam szybko-  odwiozł mnie do domu i tyle

- mecz był 4 godziny tematu  stara- powiedziała cicho  Leila

-  Jezu- rzekłam cicho  kładąc się na łóżku  i zakryłam  twarz poduszką

- no dobra  nie meczymy Cię  ale idziecie razem na bal tak??- powiedziała Leila

- jezuuuuu nie wiem- rzekłam cicho

- no dobra nie ważne- powiedziała cicho  blondynka. 

Dziewczyny siedziały  jeszcze u mnie dwie godziny. Po wszystkim wzięłam szybki  prysznic i schowałam się w łóżku.  Zasnełam od razu bez żadnego problemu...

7:20

Od jakichś  20 minut mój budzik nawala jak poparzony. Jednak nie mam siły wstać.  Bardzo boli mnie głowa  i gardło.

Czuje się tak źle że nie  mam  siły ani ochoty wstawać.

Wyciągnąłem telefon  i napisałam do dziewczyn że dziś nie przyjdę rozbiera mnie choróbsko i bardzo źle się czuję.

Chowając  telefon  pod poduszkę  poszłam spać dalej.

Jednak już nie zasnełam.  Bardzo mało osób o tym wie ale mam okulary w których nie chodzę bo wyglądam jak debil.

Założyłam je na nos i wciskając się w bluzę bruneta  która akurat była pod ręką  zeszłam do kuchni.

Wyciągajac  z szafki jakieś  leki zrobiłam sobie herbatę i z takim zestawem wróciłam do pokoju. Kładąc się  zmierzyłam sobie temperature  39,6°

Starając się zasnąć przybliżyłam głowę do poduszki zawibrowała. 

📩 od: nieznajomy

Gdzie jesteś wszystko okey??

Odpisałam

✉ do: nieznajomy
Chora w domu kim jesteś??

📩 od: nieznajomy
Twoje marzenie

Zmień  nazwę  na Leo😏

📩do : Leo😏

Chyba koszmar 😂

✉ od : Leo😏
Zabolało 😣😣 ranisz mnie

📩 do: Leo
Ty się tam ucz a nie na lekcji telefonu używasz

✉ od: Leo😏

Powiedziała  to ta co nie przyszła i wykreciła się chorobą

📩 do :Leo😏

Mam 39,6° nie dowierco 😂😂 a po za tym idę spać dobranoc

✉ od:Leo 😏
Śpiąca  królewna 😁 dobranoc❤

Odłożyłam telefon  z uśmiechem na twarzy. I biorąc łyka  herbatki  chwyciłam za laptopa  leżącego na szafce nocnej. 

I odpaliłam  po raz kolejny  już oglądany  film... Sage zmierzch.

Oglądając  go zasnełam.   Nie wiem ile spałam ale obudziło  mnie pukanie do drzwi...

Owinieta  kołdrą  zeszłam mało nie zabijając się na tych schodach.

Otworzyłam jej szybko. Przeszły mnie chłód  wieczoru. W drzwiach stał Leo  z torbą.

- nie mogłeś wejść przez okno?- zapytałam szybko wypuszczając go do środka

the Vamipre love/ ZakończonoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz