20

229 12 0
                                    

- I coś ci to dało?- zapytałam rozbawiona

- No nie ale śmiesznie wyglądał- powiedział brunet siorbiąc  kawę.

- walnę  ci jak jeszcze raz to zrobisz - odpowiedziałam szybko patrząc na niego

-przemoc w związku- powiedział szybko-  nie zgadzam się

- ja nie pytam  czy mogę ja to zrobię- odrzekłam szybko

- jesteś okropna-udał obrazę ale po chwili widząc że nie żartuję sobie  przestał  siorbać

- dziękuję-rzekłam cicho wstając i odkładając swoje talerz do zmywarki.

- mam dla Ciebie niespodziankę- powiedział szybko wstając i także  odłożył talerz  do zmywarki.

- nienawidzę niespodzianek- stwierdziłam szybko

- ta ci się spodoba- powiedział szybko- ale musisz się ubrać  i wychodzimy

-nago nie jestem- stwierdziłam  patrząc na niego

-a szkoda- uśmiechał się szybko

- zboczeniec- rzekłam szybko- gdzie idziemy

- dowiesz się jak się ubierzesz- powiedział szybko z ogromnym uśmiechem

- w co mam się ubrać- tak bardzo nie chce nigdzie wychodzić nie możemy zostać w domu. 

- no coś wygodnego-- odrzekł

- musisz mi to robić- zapytałam idąc na górę. Szedł za mną

- co ja ci robię?- zapytał szybko

- pierw nie dajesz mi spać teraz karzesz mi  gdzieś wychodzić  to jest znęcanie  się nad drugą  osobą- powiedziałam szybko  siadając na łóżku

-  gdyby nie ja przeleżała byś cały dzień w łóżku  oglądając seriale i jedząc lody  a wiesz że musisz zregenerować siły - odparł  strasznie mnie przy tym nudząc

-  okey dobra wyjdę gdzie  chcesz i zrobię to co tam chcesz ale pod jednym warunkiem- odpowiedziałam

- jakim- zapytał  ciekawe  siadając obok mnie

- jutro mnie nie będziesz budzić  i będę robić cały dzień co będę chcieć  - stwierdziłam

- no dobra- powiedział szybko wstając. Podszedł do mojej szafy i zaczął w niej grzebać... nie chce mi się.

Wybrał mi bardzo luźny strój na dziś  składający się z mom-jeans i białego t-shirta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wybrał mi bardzo luźny strój na dziś  składający się z mom-jeans i białego t-shirta.

Ubrana siadłam przed toaletką

- muszę się malować?- zapytałam

- dla mnie jesteś piękna bez makijażu- odrzekł stojąca za mną

the Vamipre love/ ZakończonoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz