17

255 10 2
                                    

Kilka dni później

Nie potrafię spojrzeć  na niego. Sam widok  wywołuje  ból.

Nie wiem jak mam z nim porozmawiać. Nie potrafię....

Moje przyjaciółki przed wyszły zostawiając mnie samą  w szpitalnej sali.  Ostatnio mam bardzo dużo czasu na myślenie. I mam już dość, im więcej czasu tym więcej myśli im więcej myśli tym jestem bardziej bezradna.

Dziś też wychodzę do domu. Kiedy pielęgniarka  przyniosła  mi ostatnia dawke  kroplówki wspomniałam  jak to Leo nie uratował mi życia.

Leżałam bawiąc się telefonem kiedy ktoś  wszedł do sali.

-  można?- zapytał szybko.

- Taaaa-rzekłam   wracając wzrokiem na telefon.

-  jak się czujesz?- zapytał podchodząc do łóżka usiadł na stojącym obok krzesełku.

- jak mam się czuć?- zapytałam patrząc teraz na  niego. Wzruszył  ramionami- czuje się chujowo

- mogłem się domyśleć- powiedział szybko

- co chcesz?- zapytałam...

-porozmawiać- odrzekł szybko łapiąc  mnie za dłoń.

-   jest o czym?- rzekłam  zabierając  dłoń

- jest- powiedział szybko patrząc na mnie smutno

- jaka mogę mieć pewność  że zaraz co się nie odwiedzi i nie wyjdziesz od tak. Później  twoja mama będzie mnie prosić  abym porozmawiała z Tobą bo znowu jesteś pijany. - rzekłam szybko mówiąc co mam na myśli

- nie pije już- powiedział  szybko ponownie łapiąc mnie za dłoń- zaufaj mi

- nie wiem czy mam siłę  zawieść  się kolejny raz-  odrzekłam szybko

- ja Cię przepraszam za wszystko wiem  że prze ze mnie tu jesteś  ja to rozumiem.  Wiem że możesz być wściekła  zrozumiałem  swój błąd- powiedział szybko.

- nie jestem wściekła- odrzekłam szybko- jestem zawiedziona...

- nie jestem wściekła- odrzekłam szybko- jestem zawiedziona

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Do sali wszedł  lekarz

- mam dla Pani dwie wiadomości- powiedział szybko

- niech Pan mówi- lekarz spojrzał na Leo, który widząc wzrok lekarza chciał wyjść

-zostań - poprosiłam. A chłopak uśmiechnął się.

-  dobrze  to tak  - powiedział szybko - dziś Pani nie wyjdzie musimy powtórzyć  wyniki które  nie są najlepsze co oznacza że spędzisz kolejne godziny na obserwacji. Musisz dużo odpoczywać i jak najlepiej to  spać  nie zamartwiać się...

-  jak to nie sa dobre?- zapytałam zaniepokojnona. Automatycznie rozbolała  mnie głowa.

- badania krwi   wykazało  że masz za dużo krwinek  białych. Musimy sprawdzić czym są spowodowane.  A antybiotyki  mogły spowodować reakcje alergiczną. - wytłumaczył.

the Vamipre love/ ZakończonoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz