7. Relieving Sexual Frustration

7.6K 293 267
                                    

Był czwartkowy wieczór, a Hermiona pierwszy raz zabierała Ellę na basen. Miała parę mugolskich gumowych rękawków i koło do pływania, które dostała od mamy po poinformowaniu jej o eksperymencie.

Wyszła z sypialni i zobaczyła Malfoy siedzącego na sofie i czytającego „Gobliny ziejące ogniem i jak się z nimi zaprzyjaźnić". Wywróciła oczami. Od kiedy on ją pocałował, a ona oddała pocałunek, ledwo odzywali się do siebie. Pasowało im to obojgu, gdyż żadne z nich nie chciało rozmawiać z drugim.

Oderwawszy wzrok od książki, zobaczył Hermionę w niebieskim kostiumie kąpielowym i przełknął ślinę. Nagle nie był w stanie przeczytać ani jednej strony, jako że jego myśli były zajęte czymś innym. Znowu na nią zerknął i westchnął.

Hermiona spinała swoje włosy spinką, kiedy zauważyła Malfoya gapiącego się na jej ciało i szybko uciekła z powrotem do sypialni, mamrocząc pod nosem "zboczeniec".

- Myślę, że specjalnie wyszłaś w tym kostiumie, Granger - wycedził zza niej. Nie zdawała sobie sprawy, że wszedł za nią do sypialni i szybko obróciła się do niego.

- Dlaczego miałabym to zrobić?

- Próbujesz mnie uwieść? - uśmiechnął się złośliwie.

- Właściwie, żeby dostać się do łazienki, muszę przejść przez salon.

- Zakładam, że bierzesz Ellę na basen, a jeśli chciałabyś iść do łazienki, miałabyś ją ze sobą.

- Dlaczego zakładasz, że zabieram Ellę na basen? - zapytała, umieszczając ręce na biodrach.

- Ponieważ ubrałaś ją w strój kąpielowy - powiedział, spoglądając na Ellę, która spoglądała na rodziców z lekko zafascynowanym wyrazem twarzy.

Hermiona przestępowała z nogi na nogę, myśląc o odpowiedzi, podczas gdy on stał i uśmiechał się.

- Cóż, odejdź.

- Czy to była Granger? Odejdź? Wow, nie jesteś taka dobra w obelgach, kiedy jesteś zdenerwowana.

- Nie denerwuję się! - powiedziała, unosząc głowę.

- Cóż, powinnaś - powiedział, siadając na łóżku, lustrując jej figurę od góry do dołu. Strój kąpielowy nie pozostawiał zbyt wiele wyobraźni.

- Przestań tak na mnie patrzeć - warknęła.

- Czy to cię denerwuje?

- Tak! A teraz przestań - powiedziała, okrywając się prześcieradłem. Nie patrząc Malfoyowi w oczy, podniosła Ellę i wyszła z pokoju z uniesioną głową.

Hermiona przepłynęła kilka długości, zanim włożyła Ellę w koło do pływania z dnem i dwoma otworami na nogi.

W chwili, gdy włożyła ją do wody, dziewczynka wyglądała, jakby zaraz miała się rozpłakać, ale zaraz przeszło to w chichot i Hermiona odetchnęła z ulgą.

***

- Widzisz, nie jest tak źle, Ella - powiedziała Hermiona, popychając Ellę powoli wokół basenu. 

- Tata - Ella nagle zachichotała. Hermiona przewróciła oczami, odwróciła się i zobaczyła Malfoya siedzącego na skraju wanny-basenu, wciąż w pełni ubranego.

- Dlaczego tu jesteś?

- Przyszedłem zobaczyć, jak radzi sobie Ella. Nie martw się, nie przyszedłem cię sprawdzać - uśmiechnął się.

Hermiona pchnęła Ellę blisko brzegu basenu, puściła ją i podeszła do miejsca, gdzie był Malfoy.

Bez słowa wynurzyła się trochę z wody, umieściła swoje usta około dwa cale od jego i uśmiechnęła się złośliwie.

[T] Za młodzi rodzice | DramioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz