Hermiona obudziła się, kiedy poczuła promienie słoneczne na policzku. Uśmiechnęła się, gdy otworzyła oczy i usiadła, sprawiając, że ciało obok niej lekko się poruszyło, a potem znów znieruchomiało. Spojrzała na blondyna, który obecnie bezceremonialnie rozciągał się na dużej części ich łóżka i westchnęła, przeczesując włosy palcami.
Usłyszałą skrzypienie z lewej strony i odwróciła głowę, aby zobaczyć Ellę ostrożnie zaglądającą przez drzwi. Hermiona uśmiechnęła się i pokazała ręką, że może wejść. Weszła do pokoju w piżamie i wskoczyła na łóżko obok mamy.
- Chcesz obudzić tatę? - zapytała, gdy Ella szybko skinęła głową, przesuwając się na drugą stronę łóżka, gdzie spał Malfoy.
Ella pochyliła się obok jego ucha, a jej blond włosy opadły mu na szyję. Nachyliła się bardziej i uśmiechnęła lekko.
- Dumbledore jest nagi! - krzyknęła, powodując, że Malfoy przeskoczył na prawo i zakrył oczy prześcieradłem, aż usłyszał śmiech i opuścił materiał.
- To nie było śmieszne - skrzywił się, gdy Ella zachichotała i wybiegła z pokoju.
- Dzień dobry - powiedział, podchodząc bliżej i całując ją w usta tak delikatnie, że prawie tego nie poczuła. - Wiesz, mojego ego już nigdy nie będzie takie samo po ostatniej nocy.
Uśmiechnęła się i pocałowała go w policzek.
- Całe szczęście.
WSPOMNIENIE
Przewrócił ją tak, że znajdował się na górze i zaczął całować jej szyję, aż do dekoltu.
Hermiona uśmiechnęła się delikatnie, kiedy jej dłonie przeczesały jego włosy. Westchnęła nagle, gdy poczuła, jak jego ręka wsuwa się między jej nogi.
- Pewnie nie chcesz tego robić - powiedziała szybko, kiedy popatrzył na nią i zwęził oczy.
- Będę delikatny - szepnął, całując ją w obojczyk.
- Nie, mówię poważnie, Malfoy, zabierz rękę - powiedziała, chwytając ją i przesuwając do brzucha.
- Słuchaj, wiem, że się boisz i tak dalej, ale obiecuję, że będzie dobrze - powiedział, opuszczając rękę.
- Nie, myślę, że mnie nie rozumiesz. Nie powinieneś tego robić. Ja też tego pragnę, ale nie możesz.
- Dlaczego nie? - warknął, napinając się ze złości.
- Cóż, to zdarza się co miesiąc.
- Co dzieje się co miesiąc? - powiedział, wzdychając i siadając, aby spojrzeć jej w oczy.
- Zamieniam się w mężczyznę - powiedziała sarkastycznie Hermiona.
- Nie rozumiem - powiedział, mrugając głupio.
- Ok, więc inaczej. Jestem kobietą.
- Tak, wiem - powiedział, przesuwając oczami po jej ciele.
- Jestem dość dojrzała.
- Tak, to też wiem - powiedział, patrząc na jej piersi.
- Oczy mam wyżej - powiedziała, zmuszając go, aby na nią popatrzył. - Co miesiąc coś dzieje się z nami, kobietami.
- Nie rozumiem.
- Nie zmuszaj mnie, żebym ci to przeliterowała.
- Myślę, że będziesz musiała.
CZYTASZ
[T] Za młodzi rodzice | Dramione
FanfictionNa nowych zajęciach uczniowie są dobierani w pary i otrzymują dziecko, którym będą się opiekować przez trzy tygodnie. Dwójka wrogów trafia do jednej pary, ale może to dziecko jest tym, co zbliży ich do siebie. Niech rozpocznie się zabawa. Tytuł oryg...