💕 Scenariusze - Eijiro Kirishima 💕

9. Pierwsza randka

Pobiegłaś prosto do domu aby jak najlepiej się wyszykować na spotkanie. A dokładnie randkę. Nie mogłaś się doczekać, kolejny raz miałaś motylki w brzuchu. Tym razem nie było to dla ciebie trudne bo wcześniej nie byliście razem, a teraz gdy tylko zdarzy się że stres będzie cię zżerał od środka, ty możesz to kontrolować. Weszłaś do swojego pokoju i zajrzałaś do garderoby.
-Wiem jak się ubrać!- krzyknęłaś a następnie wzięłaś potrzebny oufit na tę okazje i wybiegłaś do łazienki przebrać się. Założyłaś (kolor) spódniczkę, (kolor) t-shirt, (kolor) podkolanówki, (kolor) buty i białe szelki. Ponownie pobiegłaś do swojego pokoju i tym razem wzięłaś szczotkę, kosmetyczkę i dwie gumki. Rozczesałaś włosy po czym zrobiłaś dwie małe kitki, a resztę włosów rozczesałaś. Zrobiłaś delikatny makijaż i sprawdziłaś godzinę. Za dwadzieścia minut powinnaś być w parku. Wzięłaś torebkę i wyszłaś z domu. Nie mogłaś się doczekać wiec przyśpieszyłaś krok. Gdy dotarłaś do parku zauważyłaś czerwonowłosego chłopaka.
-Eijiro chan!- krzyknęłaś w stronę chłopaka, on natomiast się odwrócił w twoją stronę i się uśmiechnął
-(imię) chan!- krzyknął w twoją stronę. Przytuliłaś się z czerwonowłosym po czym podarował ci bukiet (ulubione kwiaty)
-Dziękuje-dałaś buziaka chłopakowi w policzek na co ten się lekko zarumienił -A tak w ogóle to gdzie idziemy?- zapytałaś
-Zobaczysz- uśmiech czerwonowłosego nie schodził, wplótł twoją dłoń w swoją. Po chwili czerwonooki wskazał palcem miejsce gdzie macie pójść. Był to pagórek a na samym szczycie drzewo wiśniowe. Uśmiechnęłaś się szeroko na ten widok, co Eijiro zauważył i tylko pociągnął cię w stronę miejsca. Usiedliście na trawie i pochłanialiście promienie słoneczne. Postanowiłaś położyć głowę na jego nogach na co Kirishima pocałował cię w czoło
-Podoba ci się? - zapytał a ty spojrzałaś na jego lekko zarumienioną twarz
-Bardzo...- powiedziałaś szczęśliwa z chwili a Eijiro uśmiechnął się szeroko po czym zamknęłaś oczy. Po chwili poczułaś jak chłopak zgina kolana przez co twoja głowa była coraz wyżej. Wiedziałaś co twój chłopak planuje wiec nie zamierzałaś otwierać oczy. Kirishima złożył czuły pocałunek na twoich ustach który z chęcią odwzajemniłaś. Ten czuły pocałunek stał się namiętny z czego byliście oboje zadowoleni. Po chwili aby nabrać powietrza, odkleiliście się od siebie. Na twoich policzkach zakwitł widoczny soczysty rumieniec
-Kocham cię-powiedział gdy tylko spojrzałaś na niego
-Ja ciebie tez- odpowiedziałaś składając kolejny pocałunek na jego ustach.
Pod koniec Kirishima odprowadził cię do domu. Podziękowałaś za udany dzień i przytuliłaś go na pożegnanie. Wróciłaś szczęśliwa i nie zwracając na pytania mamy, poszłaś do swojego pokoju pójść spać.