💕 Scenariusze - Eijiro Kirishima 💕

10. Kiedy jest zazdrosny

Ohayo! Mam do was ważne pytanie! Chcielibyście osobne scenariusze z Bakugou Katsukim? ^__^

    Następnego dnia gdy weszłaś do sali nie zauważyłaś tam swojego chłopaka. Przez to cały twój uśmiech zniknął. Postanowiłaś do niego napisać.

                                                               Reader:

A ty gdzie? Ponoć miałeś być wcześniej (tak przynajmniej Denki mi powiedział ...

Czerwonowłosy nie odpisał ci, co cię zmartwiło. Postanowiłaś podejść do jego BRO i zapytać czy coś wie na ten temat. Podeszłaś do ławki gdzie siedział blondyn
-Hej, Katsuki- czerwonooki mroźnym spojrzeniem dostrzegł twoją sylwetkę stojącą nad jego biurkiem
-Ta... cześć- odpowiedział po czym znowu wbił wzrok w ławkę na której oparł ręce
-Wiesz może dlaczego jeszcze Eijiro nie ma?-zapytałaś z troską w głosie i podrapałaś się po karku przy czym również odwróciłaś wzrok
-Pewnie dureń się spóźni znając tego debila- przewróciłaś oczami i uderzyłaś go w głowę na co ten wstał i wydarł się na ciebie
-ZA CO TO BYŁO IDIOTKO?!- prawie mu żyłka pękła wiec musiałaś go uspokajać
-Nie mów tak na Eijiro, w porównaniu do ciebie BAKA- usiadłaś na drugim krześle w jego ławce i wbiłaś wzrok w telefon
-Co ty robisz?!
-Siedze, nie widać?- odpowiedziałaś dosyć spokojnie, blondyn tylko prychnął i znowu położył rękę na podbródek i zrobił kwaśną minę - Właśnie! Muszę ci coś pokazać!
-Nie musisz...- już miałas włączać galerie ale odpowiedź chłopaka powstrzymała to
-Trudno, pośmieje się sama- włączyłaś filmik i odwróciłaś się tak aby blondyn nie mógł widzieć. Zaczęłaś się śmiać widząc małego Denkiego który w dzieciństwie próbował uczyć się kontrolować swoje Quirk. Mały blondyn się napinała aby wymusić na sobie elektryczność, nagle do pokoju wszedł młody tata chłopaka a on został porażony prądem przez co miał wszystko czarny a Denki ze swoją miną pokazując kciuki do góry. Nie mogłaś się przestać śmiać, co Bakugou zdecydowanie zauważył
-POKAZ MI TO-powiedział i zaczął wyrywać ci telefon. Zaczęliście się szarpać. Zaczął cię łaskotać a ty szarpać za rękę i włosy. Usłyszałaś wejście do klasy popatrzałaś trzymając głowę na kolanach blondyna
-Eijiro? Heeej!- krzyknęłaś i natychmiast podniosłaś się, nadepnęłaś na kolana chłopaka aby przejść do czerwonowłosego.
-H-hej- przytuliłaś go a następnie usiadłaś na swoje miejsce-Czemu siedzisz z Bakugou?- zapytał patrząc na niego morderczym wzrokiem
-Nie było cię wiec postanowiłam dosiąść się do Katsukiego, ale w sumie mogę już iść do naszej ławki- wzięłaś już plecak ale Aizawa wszedł do klasy i kazał ci usiąść. Złożyłaś ręce w przeprosiny i pokazałaś je swojemu chłopakowi.
-Ej (imię) co do tego filmiku, to skąd go masz?- zapytał czerwonooki mierząc cię wzrokiem.
-Jiro jest jego dziewczyną i mi wysłała bo on chciał się pochwalić że był silny już nawet kiedy był mały- zaśmiałaś się cicho. Blondyn lekko się uśmiechnął. Postanowiłaś trochę wkurzyć blondyna i go wystraszyć.
-Bakugou?- zapytałaś uśmiechając się do niego
-Czego..?- z piórnika wyciągnęłaś długopis strzykawkę i zrobiłaś mine niczym psychopatka i zbliżałas się do chłopaka ze strzykawką. Blondyn był przerażony. Zaczęłaś się śmiać, na szczęście pan Aizawa zasnął kilka minut temu.
-To tylko długopis BAKA!- wybuchnęłaś jeszcze większym śmiechem

Kirishima POV
Widać że się świetnie bawią... szczególnie (imię). Może mnie już nie kocha i woli Katsukiego od mnie? Lekko poddenerwowany wyszedłem na korytarz przewietrzyć myśli. Nie mogę przełknąć tego że jestem zazdrosny... to takie niemęskie...
-Kirishima! Uspokój się!- walnełem się w policzek. (Imię) nie jest taka napewno by mnie nie zdradziła, szczególnie z moim kumplem. Oparłem się o ścianę korytarza i zacząłem coraz intensywnej myśleć. Po chwili usłyszałem jak drzwi od klasy się otwierają a przed nimi stoi ta piękna sylwetka, rozwiewające (kolor) włosy, spojrzenie tych intensywnych (kolor) oczu które doprowadziły mnie do rumieńców.
-Eijiro-kun? Co się stało?-zapytała opierając rękę o moje ramie. Co mam powiedzieć? Jestem zazdrosny... NIE! Złapałem się za kark
-Egh... no bo...On się ciebie tak przyczepił!- odwróciłem wzrok i wbiłem w podłogę. Po chwili usłyszałem jak dziewczyna się smieje
-Jesteś zazdrosny?- przytuliła mnie a ja odwzajemniłem uścisk
-Egh... to takie niemęskie!- mocnej ją przytuliłem
-Wybacz ale moje serce już jest zajęte przez uroczego, czerwonowłosego chłopaka o imieniu Eijiro Kirishima- zarumienilismy się obydwoje
-Nie potrzebnie się martwiłem, kocham cię (imię)- powiedziałem z lekką troską w głosie
-Ja ciebie też Eijiro- kun- dziewczyna po tych słowach pocałowała mnie. Uwielbiam jej dotyk a co dopiero pocałunek który wykonuje delikatnie. Wróciliśmy po chwili do klasy po czym okazało się ze jest już dzwonek.