Wiem, że chcecie więcej Harry'ego, ale musicie jeszcze trochę wytrzymać. 🙊 Tak jak pod poprzednimi częściami, liczę na waszą dużą aktywność, c: im będzie ona większą, tym postaram się dodawać częściej i więcej rozdziałów! 💙
Miłego czytania misiaczki! xx
▪️▪️▪️
Alyssa POV'
Obejrzeliśmy dwie wille, a ja już byłam kompletnie zmęczona i głodna. Potrzebuję nowego domu bo mój penthaus nie nadaje się na przyjście dwójki małych brzdąców. Musiałam zrobić to teraz, żeby przez kolejne tygodnie można było go odpowiednio przygotować i zabezpieczyć.
-Zdecydowałaś się już na jakiś?
-Nie. - usiadłam obok Sam'a, który nie opuszczał mnie na krok.
-Może to nie tutaj?
-Co masz na myśli?
-Nie myślałaś o tym, że twój wymarzony dom znajduje się na przykład w los angeles?
-Nope. - pokręciłam głową, wystawiając twarz w stronę przyjemnego słońca. -Potrzebuje czegoś średniego, z dużym ogrodem, żeby dzieciaki miały gdzie się bawić.
-Skoro wiemy już, że to są chłopcy.. - mój przyjaciel objął mnie ręką. -Zastanawiałaś się nad imionami?
-Nie. - westchnęłam. -To nie są tylko moje dzieci, więc chcę żeby Harry też mógł o nich decydować.
-Styles użyczył tylko swoich boskich plemników, więc nie ma tutaj dużo do gadania. - prychnął, kładąc dłoń na moim brzuchu. -To ty nosisz je przez kilka miesięcy miesięcy w sobie, wyglądając jak uroczy hipcio.
-Sam. - warknęłam, mając ochotę go uderzyć.
-On powinien całować cię po pieprzonych stopach, przez to co zrobił.
-Przestań, dość mam tego tematu.
-Źle mówię? - przeniósł na mnie swoje tęczówki. -Dupek.
-On chce wszystko naprawić.
-Wierzysz mu?
-A ty? - nie wiem czemu to powiedziałam.
-No nie wiem. - westchnął. -Ostatnimi czasy jedyne co miał w życiu to alkohol i panienki na jedną noc.
-Był na odwyku.
Wiedziałam o każdej zdradzie Harry'ego, ponieważ na początku śledziłam wszystkie jego ruchy w internecie, to było silniejsze ode mnie ale, po pewnym czasie dałam sobie spokój, gdyż sprawiałam sobie jedynie ból oglądając zdjęcia na których był z innymi kobietami.
-Myślisz, że dwa tygodnie wystarczą żeby zapomnieć o ich smaku? - mruknął niepewnie, nie będąc pewny jak na to zareaguje. -Nie chce ci mówić co masz zrobić bo od dawna jesteś dorosła i wiesz co robisz, ale chcę żebyś była pewna zanim przyjemiesz go na stałe do swojego życia.
-Myślisz, że tak łatwo dam mu do siebie wrócić? - sapnęłam. -Będzie się musiał ze mną trochę pomęczyć.
-I to rozumiem.
Sam wystawił w moim kierunku zaciśniętą pięć, więc zrobiłam to samo i w nią uderzyłam.
-Możemy ruszać dalej? - spojrzeliśmy na Claudię, którą poprosiłam o pomoc.
-Tak. - wstałam z pomocą swojego przyjaciela. -Tylko w pierwszej kolejności musimy pojechać do restauracji, bo jestem głodna.
▪️▪️▪️
CZYTASZ
Forgive Me, Angel || H.S 🔓
Fiksi PenggemarDruga część fanfiction pod tytułem Couple Lovers, zapoznaj się z nią przed przeczytaniem Forgive Me, Angel. Alyssa całkowicie odcięła się od świata zewnętrznego, uciekając do miejsca w którym nikt jej nie znajdzie, ale prędzej czy później będzie mu...