No More Irony | Taekook

Marne Szanse [3]

jjk:

Hejka
Jak tam u ciebie i twojego chłopa?

kth:

Cudownie

jjk:

Przystojny jest chociaż?

kth:

Oczywiście że tak

jjk:

Nie wierzę, że przystojniejszy ode mnie

kth:

jjk:

kth:

No nie wiem

Chyba jednak jest

jjk:

Nie ma opcji

kth:

Chyba masz ciut za wysokie mniemanie o sobie

jjk:

Znam swoją wartość

kth:

Ładnie to ujales

jjk:

A jak inaczej?
Wiem przecież, że podobam się ludziom

kth:

Skąd wiesz?

jjk:

Jak ktoś do mnie podbija
Chce się spotkać
Pójść na randke
To chyba znaczy
Że się tej osobie podobam

kth:

Mhmm 

To pewnie jest tych osób tak dużo się ustawiają w kolejki

jjk:

Wystarczająco dużo

Żebym myślał, że mam u ciebie szanse

kth:

Jak na razie

To raczej marne

jjk:

Eee
Wszystko jest możliwe

kth:

Ale z ciebie optymista

jjk:

Czyli

Kiedy ta kawa?

kth:

Oh

Wciąż próbujesz

jjk:

No chce gdzieś z toba wyjść Taeś

kth: 

Bardzo?

jjk:

No tak

kth:

Okej

To możemy iść

jjk:

Jeny!

kth:

W trójkę

jjk:

Jak super
Uh
Okej
: )

kth:

Jongin się na pewno ucieszy

jjk:

Świetnie
Ja tez bardzo się cieszę
Że wyjdziemy we 3 : )

kth:

Na pewno się polubicie

Zwłaszcza jak mu powiem o twoich ciekawych propozycjach

jjk:

Obije mi buzke?

kth:

Może

jjk:

Sluchaj
Wtedy będziesz miał brzydkiego adoratora

kth:

I wciąż pięknego chłopaka

jjk:

Będę twoim chłopakiem?

kth:

Wciąż nie

jjk:

:cc
To kiedy kawa?

kth:

Kiedy Ci pasuje?

jjk:

Wtedy, kiedy tobie

kth:

Czy to już uległość?

jjk:

Chęć dostosowania się

kth:

 31 kwietnia?

jjk:

Chciałem się zgodzić
Ale wyczulem podstep
I sprawdziłem w kalendarzu

kth:

I co?

jjk:

No i chciałeś mnie wykiwac!

kth:

Ja?

Nie mógłbym

jjk:

Żal
Dobranoc, Taeś

kth:

Dobranoc, Jungkook