Kochałem Cię
A ty mnie zdradziłeś
Ufałem Ci
A ty to wykorzystałeś
Tłumaczyłem to złymi wynikami
Lecz ty po prostu nic do mnie nie czułeś
Byłeś ze mną, bo tak było łatwiej
Domyśliłem się
I teraz jestem w tym miejscu
Daleko od Ciebie
Wyżej niż niejeden
Tam gdzie niektórzy chcieliby być
Życie straciło sens
Zakończyć je pragnąłem
I to uczyniłem
Lecz ten „poem" ci zostawię
Jak me serce Daniel
Zrób z nim co zechcesz
Mnie i tak się już nie przyda
Gdyż mnie już w tym świecie nie maTwój Johann