Dla TandeToMojMaz_
Kaptur mojej ciemnej kurtki idealnie zasłaniał mi twarz. Ludzie przechodzący obok nie mieli szans na zobaczenie mnie czy też ewentualne rozpoznanie. Patrzyłem się na niego. Na to jak rozmawia z Borkiem Sedlakiem. Zawody już równo się skończyły jednak nikt poza kibicami nie opuścił jeszcze terenu skoczni ze względu na grilla. Taka tradycja na zakończenie sezonu w Planicy. Dotychczas nie za bardzo mi ona pasowała jednak gdy odkryłem jakie daje mi możliwości, w jego sprawie, postrzeganie jej przeze mnie diametralnie się zmieniło. Powoli wyciągnąłem telefon z kieszeni i zacząłem dyskretnie robić mu zdjęcia.
Będę miał kolejne do uzupełnienia mojej kolekcji - pomyślałem. Wyglądał olśniewająco, a moment w którym na jego cudownej twarzy pojawiał się uśmiech sprawiał, że momentalnie miekkły mi nogi. Nie wiedziałem ile jeszcze wytrzymam mogąc jedynie się mu przyglądać, dlatego mój plan tego, żeby był tylko mój, zacząłem wdrażać w istnienie. Na strychu mojego małego domku pośrodku lasu, o którego istnieniu oczywiście nikt nie wiedział, miałem przygotowany już mały pokój dla niego, wraz z podstawowymi przedmiotami użytku codziennego. Z tym aby się ujawnić miałem poczekać przynajmniej jeszcze do następnego sezonu zimowego. Niestety wytrzymanie bez niego kolejnych dni stawało się coraz trudniejsze. Musiałem przystąpić do działania wcześniej. Gdy grillowanie chyliło się ku końcowi zauważyłem, że mój luby oddalił się od innych. Przeprosiłem moich rozmówców tłumacząc się tym, iż muszę skorzystać z toalety. W rzeczywistości jednak udałem się w okolice Łasku za skocznią gdzie był on. Zaszedłem go po cichu od tyłu i przyłożyłem do ust szmatkę nasączoną chloroformem. Oczywiście przez chwilę próbował walczyć, lecz substancja szybko rozprzestrzeniła się po jego organiźmie dzięki czemu jego ciało stało się wiotkie, a on stracił przytomność. Przeniosłem go do mojego samochodu układając śpiącego chłopaka na tylnej kanapie. Sam zasiadłem za kółkiem i po odpaleniu auta ruszyłem w stronę naszego nowego domu. Od teraz będziesz już tylko mój Piotrze.***
Hej hej! Mam nadzieję, że shot się podoba i udało mi się utrzymać was w niewiedzy z czyjej perspektywy jest napisany aż do końca. Pamiętajcie o możliwości składania zamówień. Poza tym zastanawiałam się nad zrobieniem jakiegoś q&a. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś o mnie w komentarzach zadawajcie pytania, a gdy uzbiera się ich trochę napiszę rozdział z odpowiedziami. Buziaczki wasza Eoevina 😘