Prolog

198 13 0
                                    

*

Otworzyłem zaspane oczy, ze zdziwieniem orientując się, że wcale nie nadszedł dzień i wcale nie obudził mnie nastawiony jak zwykle budzik. Na zewnątrz wciąż panowała ciemność, która zawsze mnie w pewnym stopniu fascynowała, jednak tym razem byłem po prostu zbyt śpiący, by poświęcić jej większą uwagę. Miałem gdzieś wypatrywanie stworów, przechodniów czy poszukiwania pojedynczych gwiazdozbiorów - ale tylko na ten moment.

Westchnąłem, sięgając po telefon, który leniwie odblokowałem z zamiarem sprawdzenia aktualnej godziny. Po krótkim przyzwyczajaniu się do sztucznego światła, skierowałem wzrok na czas. Niestety, zauważając cyfry ułożone w "majestatyczną" 3:50, poczułem narastającą irytację, która zdecydowanie przyczyniła się do odpędzenia resztki pozostałego po przebudzeniu zmęczenia, senności. Jednak na samej górze ekraniku dostrzegłem też coś nowego, a dokładniej.. powiadomienie. Zaciekawiony, postanowiłem zerknąć czego ono dotyczyło.

Jak bardzo zbił mnie z tropu fakt, że było to zaproszenie do znajomych na komunikatorze, na którym pierwszy raz zalogowałem się kilka godzin temu, tuż po założeniu konta? Bardzo. Nie zdążyłem nawet jakkolwiek uzupełnić profilu. Oczywiście zaproszeniu towarzyszyła krótka wiadomość, napisana kilka minut temu. Kto normalny nie czuje potrzeby spania po 3:50 i postanawia w efekcie pisać do przypadkowych ludzi? Nie miałem pojęcia, jednak poczułem dziwną ciekawość. Senność za to przepadła. Na wieki wieków, czyli pozostałe parę godzin, które mogłem spożytkować na śnienie o czymś przyjemnym. Cholera.

Przetarłem oczy, które jeszcze chwilę temu zamykały się wbrew mojej woli, teraz jednak skupione były na krótkiej wiadomości.

#

BlingBling: Witaj! :D

#

Zaciekawiony i delikatnie przerażony, postanowiłem odpisać. Nie wiedziałem jednak, jak bardzo odpowiedź na jego wiadomość zmieni moje dotychczasowe życie.


*


Prolog już z powrotem! 


Po Drugiej Stronie // JongTaeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz