Rozdział 7 - Pierwsze spięcie

70 9 3
                                    

Proszę, zostawcie coś po swojej obecności, jeśli to nie problem. Jakieś słówko, czy dwa, jak Wam się podoba rozdział, czy coś jest w nim coś, co według was jest kiepsko ujęte. Potrzebuję motywacji do pisania/poprawiania, a interakcje z Wami zawsze mi tę motywację zapewniają ;-;

Dziękuję za uwagę, miłego czytania!

*


#


BananaBoy: Wróciłem!

~

BananaBoy: Ej, jesteś tam?

BananaBoy: Przecież widzę, że odczytujesz...

BananaBoy: O co chodzi?

BananaBoy: Proszę, odpisz...

~

BananaBoy: Zrobiłem coś nie tak?

BananaBoy: Znaczy... Napisałem coś nie tak?

BananaBoy: Martwię się...

BananaBoy: No ej...

BananaBoy: Odpisz proszę...

~~~

BlingBling: ...

BlingBling: WOW 

BananaBoy: BLING!

BananaBoy: Wszystko w porządku?  

BlingBling: W jak najlepszym! Wyspałem się za wsze czasy!

BananaBoy: DZIĘKI BOGU!

BlingBling: Nie musisz mi dziękować, księżniczko :*

BananaBoy: ... 

BananaBoy: Chwila moment.

BananaBoy: Kiedy ja tu się martwiłem przez te...

BananaBoy: Kilka godzin...?

BananaBoy: Ty sobie w najlepsze drzemałeś?

BlingBling: Sorry, zapomniałem wyłączyć telefonu XDD

BananaBoy: ...

BlingBling: Serio myślałeś, że coś mi się stało? 

BananaBoy: ...

BlingBling: XDDDDDD

BananaBoy: Mhm, bardzo śmieszne, no kurwa bardzo.

Po Drugiej Stronie // JongTaeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz