Dwa dni później
Chłopaki mieli mieć próbę o 14. Jak zwykle spałam do 10. Na śniadanie nie zdążyłam. Podczas tego gdy byli na śniadaniu, ubrałam się i zrobiłam makijaż.
Gdy byłam już gotowa, zaczęłam przeglądać social media. Postanowiłam, że zobaczę jeszcze kim są Lisa i Lena.
Sławne tik-tokerki, youtuberki i w ogóle. Nie ważne. Takie mocne 2/10.
- O hej Madi. - do pokoju wszedł Marcus, za nim Tinus i na końcu Clarie.
- Hej słońce- Martinus podszedł do mnie i pocałował mnie w usta.
- O wstałaś już. Myślałam, że nie żyjesz- zaczęła śmiać się Clarie.
- Tak, wstałam. W ogóle na którą mamy iść?
- Około 13 mamy wyjść, żeby na luzie zdążyć.
- A która jest?
- 12
- Fuck, to ja idę się przebierać. - powiedziałam i podeszłam do walizki. Wyciągnęłam z niej biały crop top i czarne rurki. Do tego wybrałam Nike. Poszłam do łazienki się przebrać.
Gdy wyszłam zauważyłam Clarie, która była ubrana w czarny crop top i białe rurki. Obie się zaśmiałyśmy.
- Jesteśmy jak bliźniaczki. Tylko ja ta ładniejsza. - powiedziała Clar i zarzuciła włosami.
- Ekhem, wypraszam sobie. Widzisz tą buźkę? - pokazałam na swoją twarz- nawet nie możesz z nią konkurować
- Ach tak, dobra nie będę się z dzieckiem kłócić. Chodź już.
- To ty zaczęłaś! - krzyknęłam pokazując na nią palcem.
- Ja zaczęłam, ja kończę.
----
Byliśmy już w miejscu, gdzie chłopaki mają dać koncert. Jest to hala z wielką sceną na środku.
Usiadłam z Clarie, Emmą i Korelią. Chłopaki zaczęli śpiewać Make you believe in love. Gdy doszli do refrenu, zeszli ze sceny i podeszli do nas. Wyciągnęli w naszą stronę ręce. Złapałam rękę Martinusa, a on zaczął mnie prowadzić na scenę.
Objął mnie w pasie i zaczęliśmy tańczyć. Następną piosenką była Guitar (kocham tą piosenkę, ok? ~ aut.)
Zaczęliśmy się wygłupiać. Tańczyć, skakać, kręcić się. Dołączyła do nas Emma. Gdy na koniec piosenki, mój chłopak mnie objął i pocałował, Kornelia wyszła. Co się z nią dzieje?
pov. Kornelia
Boli. Strasznie boli. Wyszłam stamtąd. Nie mogę patrzeć na to jak Tinus jest szczęśliwy z inną dziewczyną. A inna dziewczyna z nim. Dlaczego nie ja?
- Kornelia, co się stało? - zapytała ciocia. Ona jako jedyna wie w jakiej sytuacji jestem.
- Widziałaś? Całowali się. Ja tak dłużej nie mogę.
- Kornelia, ale my nic z tym nie zrobimy. W trasie musisz z nami być. Madison nie odeślemy do domu, no bo jak. Poza tym, to super dziewczyna, którą lubię i z którą dobrze mi się rozmawia. Czułości im nie zabronię. Przebywania w swoim towarzystwie tym bardziej. Musisz jakoś to przeżyć. Może jak bliźniaczki przylecą to będzie lepiej?
- Może tak. Z Lisą się przyjaźnię, więc może mi jakoś humor poprawi. A mogłyby przyjechać już jutro?
- Zapytam się wujka.
CZYTASZ
Remind me ~ Marcus & Martinus/ZAWIESZONE
FanfictionStara miłość nie rdzewieje. Ale czy na pewno? Madison - 16 letnia modelka, mieszkająca w Nowym Jorku. Martinus - 16 letni, norweski piosenkarz. Co się stanie, gdy ich drogi się skrzyżują? Opis do kitu, ale tak wyszło 💁🏼♀️ 30.12.2018- #29 bff ...