Remind me ~ Marcus & Martinus/ZAWIESZONE

☆24☆

Dzień pokazu...

Każdy był zdenerwowany. Stylistki biegały wokół nas i poprawiały nam makijaże, fryzury i stroje.

To nie jest mój pierwszy pokaz, ale pierwszy raz się tak stresowałam.

Miało tak być wiele gwiazd. Shawn Mendes, Rita Ora, Ariana Grande, Justin Bieber, Selena Gomez i jeszcze jedna, o której nikt mi nie chce powiedzieć.

- Madison słuchaj. Wyjdziesz tam, złapiesz tego chłopaka za rękę i on cię poprawdzi. Magohany! Chodź tutaj - podeszła do nas jeszcze jedna modelka - ciebie poprawdzi ten drugi. Jasne?

- Będzie to duet?

- Tak.

- Madison Rieger na scenę! - dobiegł do nas krzyk kobiety, która pilnowała tego, aby każdy wyszedł w dobrej chwili.

I'm up all night

Dancin' to half past five

Wanna be by your side, that's how we do

'Cause we don't care 'bout time

We here to shut it down

There's only you and I

That's how we do

Wyszłam na scenę. Nie znałam tej piosenki, ale skądś kojarzę ten głos.

Dookoła wybiegu siedziało mnóstwo osób. Projektanci, inne modelki, paprazzi, dziennikarze, aktorzy i inne ważne osoby.

Szłam pewnym krokiem przed siebie.

Złapałam tego chlopaka za rękę. Popatrzył na mnie. Ja na niego.

Martinus Gunnarsen.

Chciało mi się płakać, lecz nie mogłam.

Odwróciłam od niego wzrok i zaczęłam iść dalej. Trzymając go za rękę.

Moje serce biło jak oszalałe.

Prawie zapomniałam. A tu nagle on się pojawia.

Zeszłam z wybiegu i uciekłam do toalety. Dałam upust emocjom.

Dlaczego on?

Czyli na 100% jest też Marcus i Clarie. Muszę przyznać, wciąż utrzymuję z nimi kontakt.

- Madison, wiem, że tam jesteś - usłyszałam jego głos.

Postanowiłam się nie odzywać i czekać, aż sobie pójdzie.

Pov. Martinus

Madison.

Ona. Tutaj. Trzymałem ją za rękę.

Moja mała kruszynka.

Miałem ją tak blisko, a jednak tak daleko.

Dlaczego ona?

Prawie się z niej wyleczyłem. Aż tu nagle się zjawia i BUM (ja_biczys), wszytko się psuje.

Kiedy występ wreszcie się skończył, poszedłem do toalety trochę się ogarnąć. Z jednej kabiny było słychać płacz.

Madison.

- Madison, wiem, że tam jesteś - powiedziałem, ale dziewczyna się nie odezwała.

Zastanawia mnie, co robiła przez ten czas.

Znalazła chłopaka?

Nowych przyjaciół?