______________________________________
Czasami mam wrażenie, że mimo wszystko mnie wysłuchujesz.
Że może, jednak jesteś świadom moich błagań, a ty tak po prostu je ignorujesz...
To boli...
Jednak ostatnio moje samopoczucie zadziwiająco się polepszyło.
Może to przez zmianę pogody z jesiennej, na zimową?
Tak, dobrze widzisz. Już zima... Zima równie chłodna, jak ta w moim sercu.
Płatki śniegu spadają z nieba, tylko po to by zgubić się w całym ich morzu. Właśnie tak się czuję: osamotniony, wykluczony, niezrozumiany, zagubiony... Pusty.
Jedyne co jeszcze daje mi nadzieję, to nasz przyjaciel~ Namjoon~ codziennie mnie odwiedza i uspakaja czułymi słowami otuchy. O tym jak bardzo mnie kochasz i dla mnie walczysz.
Już nie powtórzyła się ani razu, ta sytuacja sprzed sześciu dni.
Nasze zbliżenia opierały się tylko na pożegnalnych objęciach, więc nie musisz być zazdrosny.Jeśli w ogóle byś był.
Od jakiegoś czasu męczy mnie jedno pytanie.
Czy nadal jestem dla ciebie ważny?
Tak, wiem. Nie jesteś teraz mi w stanie odpowiedzieć, jednak warto spróbować.
Może jakoś telepatycznie?
Niesprawiedliwe jest to, że nie możecie używać telefonów. Jedna rozmowa w zupełności by mi wystarczyła, by tylko upewnić się, że wiara w twoje istnienie ma jakikolwiek sens.
Co jeśli jesteś już tylko moim wyobrażeniem? Smugą wspomnienia, na skraju zapomnienia?
Nie chcę nawet tak myśleć...
Aż zbierają mnie mdłości i płacz na samo wyobrażenie takiej ewentualności.
Kochasz mnie jeszcze wogóle?
Bo ja cię kocham. Miłego dnia. Na zawsze twój~ Yoongi
______________________________________
CZYTASZ
My Sweet Rose «~YOONSEOK~»
Fanfiction|zakończone| (krótkie) •Hoseok chciał być zapamiętanym, a Yoongi nigdy nie zapomniał• WAŻNE INFO •Angst;Poem;Letter;Sadness;Regret;Painful•love• ZAKOŃCZONE!