Rozdział 6

4.6K 116 12
                                    

Hermiona płakała. Płakała przez godziny, a może nawet dnie. Nie wiedziała i nie chciała wiedzieć. Tylko spała i płakała. Nie chodziła, rzecz jasna, na zajęcia. Nikt nie chciał jej odwiedzać. Z Harrym się pokłóciła, Ginny pewnie też przeszła na jego stronę, Draco nie znał hasła, a Ron... No właśnie, Ron. Kiedy o nim myślała wybuchała nową falą płaczu. Nie miała pojęcia co zrobić. Czy kochała Rona? Nie. Albo przynajmniej nie po tym jak ją nazwał szlamą... Dalej była w szoku, że ją tak nazwał. Przecież był jej przyjacielem. No właśnie był. Chyba już nie jest. Tak samo jak Harry... Straciła najlepszych przyjaciół... Chociaż... Nie tęskniła za nimi. Myśl o Ronie, przyprawiała ja o mdłości. Przecież przyjaźnili się ponad 6 lat. A ją nazwał szlamą! Już Draco jest lepszy. Może i ją obrażał ale mocnej bolało przezwisko że strony przyjaciela, a nie wroga!
Jej myśli przerwał dźwięk otwieranych drzwi. Dziewczyna strasznie się przestraszyła i zdziwiła, bo zabarykadowała się tyloma zaklęciami, a Malfoy wszedł sobie tak po prostu. Minę miał bardzo zatroskaną. Podbiegł natychmiast do Hermiony, która siedziała na łóżku, z podciągniętymi nogami pod brodę i płakała. Jej zdziwienie przerodziło się w ból, smutek i strach. Nie chciała go tu. Potrzebowała jeszcze czasu...
Draco ją przytulił. Hermiona nie odepchnęła go, ale też nie odwzajemniła uścisku. Po chwili ślizgon wstał i wyciągnął do niej rękę. Brunetka spojrzała na niego swoimi orzechowymi oczami, a on się uśmiechnął.
- Chodźmy.
Gryfonka nie miała siły odpowiedzieć, wiec ostrożnie złapała dłoń Dracona, a ten pociągnął ją i chwycił mocniej. Nie zwracając na protesty Hermiony, chłopak zaciągnął ją do biblioteki. Malfoy wiedział, że Hermiona uwielbia bibliotekę, dlatego ją tam zaprowadził. Za to dziewczyna była zdziwiona, a zarazem zadowolona. Skąd on wiedział? Skąd wiedział, że właśnie tego teraz potrzebowałam?... Brązowooka weszła w głąb ksiąg i zatopiła w nich myśli. Za to ślizgon stał oparty o regał i wpatrywał się w nią. Naprawdę ja kochał. Ją i nikogo innego. Nie mógł jej stracić...
__________________________________
Hej! Mam dla was kilka memów:

__________________________________Hej! Mam dla was kilka memów:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


DRAMIONE - The heart is not a servantOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz