#8

1.8K 165 14
                                    

Will zauważył, że Pauline jest ostatnio przygnębiona. Poszedł powiedzieć to, Haltowi, który nie zauważył różnicy (Halt jest wzorowym mężem, pamiętajcie). Po krótkiej wymianie zdań z byłym uczniem, ten postanowił porozmawiać ze swoją wybranką (pod przymusem).

Halt: Co się stało, kotku? Wyglądasz ostatnio jak Skandianin któremu kazano jechać na koniu.

Pauline: Uważasz, że jestem brzydka?

Halt: Nie, nie to miałem na myśli. Choć to też, ale mniejsza z tym. Coś się stało?

Pauline: Nic, nieważne, to nic takiego, i tak nie zrozumiesz.

Halt: <CO TERAZ ZROBIĆ? CO ZROBIŁBY CROWLEY? MYŚL JAK CROWLEY> Kawa. Bez miodu.

Pauline: że kuźwa co.

Halt: Chciałem powiedzieć, że zrozumiem twój problem. I obiecuję, pomóc, gdy tylko będę mógł. *bierze ją za rękę*

Pauline: Chciałabym abyś poszedł do balwiarza.

Halt: Oczywiście, kochanie

Halt: ...

Halt: Zaraz... Co?

Zwiadowcy - talksy i oneshotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz