**✿❀ ❀✿**
ważne nowe wydarzenia na zwiadowczym roleplay na messie:Cassandra zdenerwowała się, gdy usłyszała o związku Halta z Crowleyem. Na pytanie "dlaczego się zdenerwowała?" Odpowiada jedno cenne zdanie "Czemu mój crash żeni się z tym idiotą?". Tylko który to który?
**✿❀ ❀✿**
_______________________________________Crowley: *przegląda sobie pamiętnik Halta* <muahahaa, spalił wszystkie pamiętniki, ale ten udało mi się ocalić>
Crowley: *wypada mu pare kartek z pamiętnika, więc bierze je i czyta*
Crolwey: *oczy rozszerzają mu się z przerażenia* <teraz to mu naprawdę nogi z dupy powyrywam...>
Crowley: *rzuca kartkami w Halta* Co-to-jest?
Halt: *podnosi wzrok znad papierów od Gilana i zerka na kartki* Nie rozumiem. Mów pełnymi zdaniami, bo nie potrzebuję tu drugiego Willa.
Crowley: No, czekam, aż mi wytłumaczysz, ale nie sądzę, że ci się uda.
Halt: *czyta co jest napisane na kartkach* W czym problem? Takie tam wierszyki.
Crowley: *przestaje panować nad emocjami* Czy ty siebie słyszysz?! To jest pieprzony list miłosny do Malcolma!
Halt: Nieprawda
Crowley: Czyli byłem tylko zabawką, tak?! Teraz już mam nauczkę. Już wiem ile są warte te twoje obietnice o wiecznej miłości i o tym, że mnie nigdy nie zdradzisz!
Halt: Crowley, skarbie, czy ciebie pogrzało? Nie ubrałeś dzisiaj czapki? Mam leki na udar... O czym ty, do diabła, mówisz?
Crowley: Jak, 'czy mnie pogrzało'?! Niby jesteś ze mną, a wypisujesz miłosne serenady do innego!
Halt: Crowley, nie wiem co ci jest, ale najwidoczniej coś brałeś. Ja nic nie zrobiłem
Crowley: Ah, oczywiście. Wiesz co? Uznaję to za zdradę. A ty dobrze wiesz co się z tym wiąże.
Halt: Naprawdę, Crowley. Odbija ci na stare lata.
Crowley: Mnie odbija? Chyba tobie. Obiecałeś mi coś, ale za cholerę nie mogłeś tego dotrzymać! To koniec, Halt.
Halt: Ale jaką zdradę?! Z kim cię zdradziłem? Z pergaminem?
Crowley: Aha, czyli wypisywanie listów miłosnych do innego, to nie zdrada, tak?
Halt: Ja ich nie pisałem.
Crowley: Nie rób ze mnie jeszcze większego idioty. *szklą mu się oczy* Powtarzam, to koniec *zdejmuje pierścionek i rzuca go w stronę Halta* Sprzedaj go, jeśli chcesz. Dla mnie nie ma już żadnej wartości.
Halt: *łapie pierścionek*
Crowley: *wybiega z mieszkania trzaskając drzwiami* Miłego życia.
Halt: ...
Caitlyn (siostra Halta): ...
Gilan: ...
Cass: *uśmiecha się* <muahaha, nie są już razem...>
Alyss: Halt?
Halt: *wstaje* Co tu się do diabła dzieje?!
Caitlyn: Nie wiem, ale czuję się jakbym grała w jakiejś szmirze...
|Niedaleko gospody|
CZYTASZ
Zwiadowcy - talksy i oneshoty
HumorTalksy i oneshoty z serii "Zwiadowcy". Talksy są w prawie każdym rozdziale, a pierwszy oneshot jest w #87. Każdy rozdział jest odpowiednio oznaczony, więc łatwo jest znaleźć oneshoty czy ,,Szaleńcze talksy". Tzw. "Szaleńcze talksy" to spisane urywki...