Por Siempre Juntos

3... Nie jestem gotowa na randki

Ogarnęłyśmy się i zaraz rozmawiając jeszcze chwile poszłyśmy spać by na 10 zdążyć na dzien otwarty.
***
O 10 wyszłyśmy z pokoju i poszłyśmy przed główny gmach gdzie rozstawione było rozstawione wiele stoły pod namiotami. Na każdym stole były plakaty z danymi zajęciami dodatkowymi. Np cheerleaderki , piłka nożna, kółka komputerowe, literackie, artystyczne i inne. Zapisałyśmy się na eliminacje do cheerleaderek zobaczymy co z tego wyjdzie xd. Poznałyśmy kolejnych ludzi i oczywiście jak zwykle każdy nas zagadywał. Pierwszy trening mamy w poniedziałek o godzinie 17 na hali sportowej. Na szczęście zajęcia są najpóźniej do 16 więc popołudnia mamy dla siebie. Około 13 poszłyśmy coś zjeść a potem wróciłyśmy do pokoju i zadzwoniłyśmy do przyjaciół. Porozmawialiśmy z godzinkę ale musieli lecieć do kina. Kurde jesteśmy ty 3 dni a ja już za nimi tak tęsknie że aż brak mi słów. O 18 wpadły do nas Leti i Dan z piwem tak więc troszkę wypiłyśmy i dużo rozmawiałyśmy. Sądzę że się naprawdę zaprzyjaźnimy i że polubią się z naszą ekipą z Miami.

- chcecie przyjść na Festival na którym będę śpiewać za tydzień?

- jeszcze się pytasz. Oczywiście że przyjdziemy. Nigdy bym nie przegapiła twojego koncertu. Moja młodsza siostra cię uwielbia i ciągle mnie męczyła tobą aż w końcu cię naprawdę polubiłam , jesteś świetna. Gdy powiedziałam jej że będziecie studiować tu gdzie ja rozpłakała się i chciała iść ze mną na studia . - zaczęłyśmy się śmiać.

Mel wyjęła z szuflady biurka dwie wejściówki VIP na festival i dała im. Pogadałyśmy jeszcze trochę. Ustaliłyśmy że dziewczyny nas jutro zabiorą z pokoju i z grubsza pokażą gdzie co i jak. Pożegnaliśmy się i gdy wyszły padłam na łóżko po czym usnęłam nawet się nie przebierając.

****
Wstałam o 6:30 by zdążyć przygotować się na pierwszy dzien. Zajęcia zaczynamy o 8 razem kd biologi. Potem ja mam historię muzyki a Melania filozofię z elementami logiki czy jakoś tak następnie historię potem ja mam śpiew a Mel okienko a na końcu zajęcia sportowe

Po wyjściu z łazienki ubrałam się w jasne jeansy z dziurami na kolanach i do tego odsłaniającą delikatnie brzuch czarną koszulkę z krótkim rękawkiem a na to różową bamberkę i oczywiście moje ulubione czarne buty nike roshe run. Mel założyła białą sukienkę która wyglądała jak ogromna bluzka a na to czarną skórę i zwykłe trampki, wzięłyśmy zapakowane torby i wyszłyśmy z pokoju spotykając się z sąsiadkami

Właśnie idziemy z Leti i Dani do głównego gmachu gdzie znajduje się najwięcej zajęć. Pierwszą lekcją na szczęście mam razem z Mel czyli biologie. Dowiedziałyśmy się że czasem zdarza się że łączą zajęcia pierwszaków ze starszymi. No weszłyśmy do klasy i zajęłyśmy miejsca pod oknem w przedostatniej ławce. I gadałyśmy z innymi w oczekiwaniu na nauczyciela

- Witam Nazywam się Meghan Carter będę was uczyć biologi ale nie martwcie się nie będzie źle. Dziś będziecie mieć tylko lekcje organizacyjne więc szybciutko wam dzień zleci.

***
Tak jak powiedziała pani Carter dzień zleciał w mgnieniu oka i o a ja siedzę w studiu tanecznym i razem z kilkoma tancerkami i tancerzami przygotowujemy się do występu na Latin Festival of LA. Jestem padnięta ale mimo wszystko jest świetnie

O godzinie 19 wyszłam z budynku i zamówioną taksówką wróciłam do akademika w między czasie pisząc z Erickiem. Powiedział że za miesiąc jadą w trasę po Europie. Że mają roboty od groma, ale jakoś dają rade. Chwile popisaliśmy aż w końcu dojechałam pod budynek. Zapłaciłam taksówkarzowi i pokierowałam się do pokoju. Mel siedział z Leti i Dan i oczywiście piły piwo. Usiadłam obok i się przyłączyłam. Pierwszy trening cheerleaderek został przełożony na jutro na szczęście jutro nie musze jechać na próbe.