Po skończonej imprezie rozeszliśmy się do pokojów w budynku gdzie znajdował się też hotel i domyślicie się pewnie co zadziało się w moim i Ericka pokoju po wypiciu dużej ilości alkoholu 😂
******
2 lata później
Minęły cudowne 2 lata od ślubu Joela i Mel. Dziewczyna jest w 4 miesiącu ciąży i mieszka razem z Joelem w Kalifornii, tak się składa że dom obok mnie i Ericka. Z Erickiem układa nam się fantastycznie. Nasza córka ma już prawie 3 latka. Jakiś czas temu zaczęła chodzić a gada jak katarynka. Jestem małym diabełkiem. Najcudowniejszym, najkochańszym diabełkiem. Dzięki bogu przypomina mnie nie Ericka. Nicole jest już na tyle duża że będzie jeździć z nami w trasy ponieważ uwaga wraca do śpiewania i koncertowania. Śpiewać będę jako suport chłopców ponieważ nie chce rozdzielać małej z Erickiem. Poza tym nie wiem czy bym sobie poradziła sama z nią w trakcie tras czy zwyklych koncertów. Tak jest wygodniej i na miejscy bedzie jej opiekunka czyli Mel jej chrzestna. Chrzestnym jest Christopher który 2 tygodnie temu oświadczył się Sam. No wiec tak za 2 tygodnie jest nasz wielki dzień, mówiąc nasz mam na myśli mój i Ericka gdyż już za 2 tygodnie stanę się oficjalnie Panią Colòn Arista. W tym momencie siedzimy we trójkę w salonie i oglądamy Królewnę Śnieżkę. Siedzę wtulona w Ericka lekko przykryta kocem z kawą w dłoni . Erick obejmuje mnie jedną ręką a drugą obejmuje małą która jest w trakcie jedzenia bułki z nutellą.- Nicole. Ty masz zakaz spotykania się z jakimkolwiek chłopakiem do dni gdy skończysz 30 lat. - powiedział stanowczo gdy bajka się skończyła. Brunetka spojrzała na niego spod swoich bardzo długich rzęs i zaczęła się śmiać.
- Zia późno tatuśu - wyszczerzyła brudną buzie po czym zerwała się z fotela i pobiegła do zabawek leżących w rogu salony
- Słucham?! Chodź tu do mnie natychmiast - spoważniał - dziewczynka nie przejęła się tym, słychać było tylko że się zaśmiała a ja widząc tą sytuację nie mogłam wytrzymać i również wybuchłam śmiechem. Gdy Erick to usłyszał spojrzał na mnie z przymkniętymi oczami
- No co? - zapytałam niewinnie i uroczo się uśmiechnęłam
- Ona ma dopiero 3 lata. Nie pozwolę żeby jakiś gnojek sie z nią spotykał
- Uspokój się. Ten dzieciak nie gnojek tez ma 3 lata. Uważaj na słowa. A co będzie jak Nicki bedzie miała na przykłada 16 lat? Zamkniesz ją w piwnicy?
- Tak. Żebyś wiedziała. Nie oddam jej. - wzruszona pociągnęła go na kanapę i czule pocałowałam go w usta.
- Nigdy jej nie stracisz . Nawet w dniu gdy to ona będzie stała przed ołtarzem. Obiecuje ci to- szepnęłam ale gdy usłyszał tylko o jej ślubie oczy zrobił jak 5 złoty i wygiął niezadowolony wargi
- Jaki ślub? Po moim trupie - mruknął
- jak się nie uspokoisz to to szybko załatwię - znowu dałam mu buziaka i poszłam do kuchni żeby zacząć przygotowywać obiad. Miałam cudowną pomoc a mianowicie Nicki. Po obiedzie poszliśmy na długi spacer do parku i na plaże. Wieczorem gdy mała już zasnęła zjedliśmy z Erickiem przygotowaną przez niego kolację z winkiem.
2 tygodnie później
- Ogłaszam was mężem i żoną. Możesz pocałować pannę młodą - i stało się, poczułam gorące wargi mojego męża i usłyszałam gwar oklasków i wiwatów.
- Kocham Cię - usłyszałam
- Ja też Cie kocham, najbardziej na świecie ale zaraz po Nicki - prychnął ale szczęśliwy się uśmiechnął po czym złapał moją dłoń i ruszył ku wyjściu z kościoła gdzie obrzucono nas ryżem.
(Wygląd Martiny Na dole)
Po okolo 30 minutach gdy wszyscy już złożyli nam życzenia udaliśmy się do niewielkiej limuzyny. Erick posadził sobię małą na kolanach a ja usiadłam na przeciwko nich i zrobiłam im zdjęcie. Kiedy dojechaliśmy do budynku w którym mam wesele pierwsza z auta wyskoczyła Nicki za nią Erick i potem ja oczywiście z jego pomocą. Nikogo nie było bo znajdowali się już na sali tak wiec udaliśmy się tam i my. Niespodziewanie zanim dotarliśmy do głównych drzwi Erick gwałtownie się zatrzymał ciągnąc mnie za sobą obrócił się do mnie przodem, pocałował mnie w czoło i podniósł mnie na ‚panne młodą' i wniósł do sali gdzie gdy goście nas tylko ujrzeli zaczęli wiwatować. Zostałam odstawiona na ziemię, złapałam Ericka pod rękę i udaliśmy się na środek sali
CZYTASZ
Por Siempre Juntos
FanfictionDruga część Por Siempre Tuyo. Historia Martiny i Ericka. Jak się ona potoczy gdy Martina wyjedzie na studia do Los Angeles a Erick zostanie w Miami. Czy poradzą sobie z nową sytuacją która między nimi zaistniała? Dowiecie się czytając drugą część m...