6. Przyjadę po Ciebie

1.7K 65 32
                                    

Wchodzimy razem z Karolem. Ustawiamy się tak jak mieliśmy czyli na przeciwko siebie twarzą w twarz i czas zacząć przedstawienie.

Ah-ah, he-ey
Ah-ah, ah-ah
Ah-ah, he-ey
Ah-ah, ah-ah

Ja:
He knows
Dirty secrets that I keep
Does he know it's killing me?
He knows, he knows
D-d-does he know
Another's hands have touched my skin
I won't tell him where I've been
He knows, he knows, he knows

Ja z Karolem:
It's tearing me apart
She's slipping away (I'm slipping away)
Am I just hanging on to all the words she used to say?
The pictures on her phone
She's not coming home (I'm not coming home)
Coming home, coming home

I know what you did last Summer (Ah-ah)
Just lied to me, "there is no other" (He-ey)
I know what you did last Summer
Tell me where you've been
I know what you did last Summer (Ah-ah)
Look me in the eyes, my lover (He-ey)
I know what you did last Summer
Tell me where you've been

Po skończonej piosence odwracamy się w stronę trenerów którzy stali i bili brawo. No nie powiem, ale naprawdę poszło nam dobrze. Podchodzi do nas prowadzący Tomasz i stoi pomiędzy nami

- No dobrze. Nie mam słów rozwaliście tą scenę. Cieszę się że nie jestem na miejscu waszej trenerki bo miałby z tym problem wybrania najlepszego głosu z waszej dwójki - mówi Tomasz

- No dzięki, dzięki. Na następną edycję możemy się zamienić. Ale Tomasz ma rację byliście świetni. Mało tego Shawn i Camila powinni wam teraz składać pokłony. Nie wierze że to powiedziałam bo Shawn jest moim idolem. Ale mówię prawdę. Teraz będzie mi ciężko wybrać najlepszy głos  Ale dam się wypowiedzieć moim kolegą i koleżance. - mówi Sylwia

- Otóż było naprawdę świetnie może troszeczkę ale to tylko troszeczkę odrobinkę przekrzyczaliście się ale nie było tego widać ja od początku jestem z Natalią i zdania nie zmienię. Przepraszam Karol byłeś naprawdę dobry, ale jestem za Natalką. - mówi Dawid

- A ja się nie zgodzę z Dawidem według mnie lepszy Karol - mówi Szymon

- Uuhh naprawdę nie wiem jak mam ci doradzić Sylwia bo masz przed sobą dwójkę świetny duet i ... ja ci nie potrafię pomóc. Przepraszam naprawdę. - mówi Cleo

-Dobrze. Sylwia teraz proszę Cię wybierz kto zostaję dalej u Ciebie - mówi prowadzący

Widać było, że to dla Sylwii był trudny wybór i chcę dobrze wybrać. Gdybym odpadła chociaż wiem że dobrze mi poszło, byłam dobra skoro miałam pochwały. I przyszłabym w następnej edycji. Nie warto już tak przecież na stracie porzucać muzyki która dodaję mi skrzydeł.

- Wybieram. - wstała z fotela i kontynuowała mówienie - Przepraszam, ale chcę żeby ze mną została Natalia.

I nagle nie dowierzałam to co się stało przeszłam dalej. Niech mnie ktoś uszczypnie. Pobiegłam na backstage żeby posłuchać dalszej wypowiedzi Sylwii i jej podziękowałam.

- Byłeś świetny ty, ja, oni wszyscy o tym wiedzą. Mam nadzieję że będziesz dalej robił to co kochasz i przyjdź do nas w następnej edycji.

- Dziękuję. Byłaś wspaniałą trenerką i na pewno odwiedzę was w przyszłym roku. To do zobaczenia. - mówi Karol

Gdy był na backstage przytuliłam go i powiedziałam że był także wspaniały i żeby się nie poddawał.

Nie poszłam jeszcze po swoim występie do domu. Tylko na widownię do moich przyjaciółek. I jak zauważyłam Kuba się zjawił. Chciałam też obejrzeć występy kolegów z mojej drużyny i przy okazji dowiedzieć się kto przyjdzie dalej.

Wróciłam do domu jest już dwudziesta trzecia i jak zwykle moi przyjaciele chcieli mnie wyciągnąć żeby ponownie to uczcić. Ale ja nie jestem nie wiadomo jaką fanką imprez. Pójdziemy najwyżej jak naprawdę będzie co uczcić. Przeszli dalej Leon, Marika i Maxi. Jak się cieszę że ta Elena nie przeszła dalej. Bo już działała mi na nerwy, ale chyba nie tylko mi. Zadzwonię do mamy muszę jej powiedzieć ale to może jutro w Anglii jest dwudziesta druga pewnie śpi. Nie będę jej budzić. Już jutro i tak zaczynamy próby. Lepiej będzie jak wezmę wolne na cały tydzień. Mam jeszcze nie wykorzystany urlop więc co zaszkodzi teraz go wykorzystać. Jestem już ciekawa jaką piosenkę dostanę. Mam nadzieję zacznie się stawiać jakiś kroczek do Leona.

Następnego dnia od razu zadzwoniłam do mamy i powiedziałam jej że wygrałam bitwy i przechodzę dalej. A za to mama powiedziała że jest ze mnie bardzo dumna i trzyma za mnie kciuki. Oraz wzięłam wolne na cały tydzień w pracy.

Byłam już w studiu i czekałam na swoją kolej bo weszła przede mną Marika. Gdy tak czekałam w tym samym czasie przyszedł Leon i usiadł obok mnie. Przystojny. Dobra bez nerwów żeby się nie zorientował że coś czujesz do niego. Czy tylko ja jestem ciekawa tego czy widać po mnie jakieś inne takie pozytywne emocje jak iskre w oku że podoba mi się jakiś chłopak? Tego nie wiem może i tak. Ale nikt mi nie powie.

- Hej. Ładnie wczoraj śpiewałaś na bitwach. Ja byłem za tym żebyś ty przeszła - mówi z uśmiechem na ustach

-Hej i dziękuję. Cieszę się że ci się podobało - założyłam włosy za ucho - Ty... ty też wypadłeś świetnie - mówię odwzajemniając uśmiech

- Może wyjdziemy jutro gdzieś razem do kina albo do kaw...?

-Kino brzmi świetnie - już czuję te cholerne rumieńce

- Ok. To przyjechać po Ciebie czy spotkamy się na miejscu?

- Jest mi to obojętne

- To przyjadę po Ciebie. Tylko podaj swój adres i numer telefonu.

Podając mu te dwie rzeczy myślałam że to sen już wczoraj chciałam żeby coś się zadziało. I ta chwila nastąpiła bardzo szybko.

-A jak odbieramy jutrzejsze spotkanie? - byłam po prostu ciekawa jak mam się zachować czy koleżeńską czy jakbym chciała coś więcej

- Jako randkę

- Ok. Cieszę się

- Ja tak samo. Już chciałem Cię na początku zaprosić, ale... - czemu zawsze jak ktoś ma mi ważnego do powiedzenia przeszkadza nam w tym ktoś

-Natalka teraz ty- wyszła Marika mówiąc mi to ja kiwnełam głową

- Do zobaczenia jutro - mrugnął do mnie a ja mu pomachałam

- Cześć Natalia - mówi z uśmiechem na twarzy Sylwia a ja jej odpowiadam tym samym - to jest dość emocjonalna i silna piosenka. Wierzę w to, że poradzisz sobie z utworem. Będziesz śpiewać The Climb Miley Cyrus

- Naprawdę? Super bardzo się cieszę. Lubię tą piosenkę i obiecuję że nie zawiodę Cię

- Cieszę się że tobie to pasuje. I ja widziałam u Ciebie ten potencjał od początku dlatego daję ci ten utwór. Ty mnie nigdy nie zawiedziesz. To co zaczynamy?

- Tak

Ale wiedziałam że przez rozmowę z Leonem będzie mi się trochę ciężko skupić. Jutro go dopytam o to co niedokończył

-----------------------------------------------------------
Co sobotni rozdział. Proszę bardzo. Mam nadzieję że się podoba. Ale ostrzegam. Jak będzie tak słabo z wyświetleniami to będzie rzadziej niż co tydzień

~Naty😘

Why / S.M (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz