~~~ Supraise ~~~

2.8K 107 42
                                    

Najbliższe dwa tygodnie minęły świetnie. Nałogowe spotkania z Finnem i Julką, wypady na pizze, oglądanie seriali itp. W końcu jutro miał nadejść dzień niespodzianki! Ja z Julliet nie mogłam się doczekać. Oczywiście Finn musiał wyjechać dzień wcześniej po co? Nie wiem, nie interesowałam się tym. Chociaż z Finnem nie mogłam się spotkać i porozmawiać pisaliśmy do siebie dosłownie non stop!
_______________________________________
OLIWIA 🦄 : Jesteś już w Wawie?

FINNEK 🐴 : Tak! Szkoda, że Cię tu nie ma!

OLIWIA🦄 : Eh.....no....zazdroo

FINNEK🐴 : Obiecuję, że kiedyś tu przyjedziemy razem!

_ OLIWIA 🦄 zmieniła nick FINNEM 🐴 na my best _

OLIWIA 🦄 : Tak będzie lepiej.

_ my best zmienił nick OLIWIA 🦄 na najw _

my best ❤ : Masz rację.
_______________________________________

Zadzwoniłam potem do Julki aby upewnić się czy pamięta, że jutro ten dzień!! Jak mogłaby nie pamiętać?

Rano

Co powiecie na pobudke o 5:00? No brak słów! Ale jak się musi to się musi.....Finn był warty pobudki o 5.....
Oczywiście Julka już zdążyła do mnie napisać, że o 5:40 będzie z swoją mamą pod moim domem. Na luzie się wyrobiłam. Ubrałam swoją nową bluzkę z Wolfhardem i spodnie z wysokim stanem. Good! Wzięłam mały plecak i wyszłam z domu. Przez całą drogę do Warszawy planowaliśmy rozmowę Julki z Colem! Była taka szczęśliwa! Cudowne uczucie widzieć swoją BFF uśmiechniętą! Do celu mieliśmy 5 godzin. No trochę dużo...  Około godziny 11 przewidywaliśmy już stanie w kolejce. Oczywiście nie zabrakło fotki z tego dnia:

 Oczywiście nie zabrakło fotki z tego dnia:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@_via_
Go to.....

Coments:
@finnwolfhardoffical: Gdzie jedziesz? Hmmm....?
@user : Miłej drogi!
@fandomwolfhard : Łączy Cię coś z Finnem?
_______________________________________

Gdy dojechaliśmy mieliśmy niesamowicie dużo enegrii. Julka już wybuchała! Zresztą ja też. W końcu musieliśmy się rozdzielić. Ja stanęłam w kolejce do Finna, a moja BFF do Cola. Kolejki były w cholerę długie. Gdy zbliżały się moje 3 minuty zaczęłam się trochę stresować reakcji loczka - Tak go nazywałam dlatego, że miał kręcone włosy-.
Została jedna osoba przede mną i ja! Nadeszła chwila na, którą wszyscy czekali miałam na sobie okulary żeby Finn nie zorientował się wcześniej. Podeszłam ściągnęłam je i powiedziałam :

- O MÓJ BOŻE FINN TO TY!

- Oliwia?? - zaskoczony niedowierzał.

- Tak ja!! Supraise!

- Hahah nie wierzę w ciebie!!

- No widzisz!

- Ustawcie się do zdjęcia! - krzyknął fotograf.

Wtedy podeszłam do niego i przytulając Finna spojrzałam w kamerę. Wolfhard oparł swoją brodę na moim ramieniu. Te zdjęcie było mega urocze. Następnie pobiegł do kogoś z dyrekcji jak w ogóle mogę tak to nazwać i powiedział, że mogę wejść za kulisy. Ucieszyłam się i zapytałam czy Julka też może wejść. Zgodził się. Najszybciej jak potrafiłam zadzwoniłam do Julki ona jeszcze nie doszła do Cola ale bardzo się ucieszyła i powiedziała, że jak uda jej się dojść do aktora to przyjdzie do mnie i tak zrobiła.  Pochwaliła się swoim zdjęciem, a ja swoim.
- Ale słodko! - powiedziała.

- Ahh... dzięki twoje również jest cute !

Za kulisami byli praktycznie wszyscy aktorzy, którzy byli zaproszeni. Część miało przerwę, a część dalej spotykało się z fanami! Gdy przyszedł Cole Sprouse na przerwę poszłyśmy i porozmawialiśmy trochę. Julka wymieniała się z nim nawet numerem! Mama Julki powiedziała, że mamy jeszcze godzinę..... Czekałam nadal na Finna. W końcu się pojawił podbiegłam i powiadomiłam go, że zostało mi jakoś 40 minut.... Zaproponował żebym wróciła z nim ale moja mama nie była zachwycona tym faktem jak i mama Julki. Zostało jak zostało.
- Via pokaż te nasze zdjęcie.

Pokazałam Finnowi fotografię.

- Gasz, ale słodko wyszłaś!

- Oj ty też spójrz!

- Dwa ideały - powiedziała Julka.

Tylko się uśmiechnęłam.

- Jesteście parą? - zapytał Cole.

- Nie... - odpowiedziałam.

- Best friends - dodał loczek.

- Yhy....Na 100% wam uwierzę! - wtrąciła się Jula.

Nikt potem się nie odezwał. Niestety musieliśmy już lecieć do domu. Pożegnałam się z Finnem. Powiedział, że pojutrze będzie już w domu. Dodał jeszcze:

- Masz czas żeby Ze mną dziś pisać?

- A kiedy ja nie mam dla ciebie czasu? - zapytałam ze śmiechem.

Finn odwzajemnił uśmiech. Wracając do domu słuchałam muzyki i gadałam z Julką. Po powrocie była strasznie zmęczona więc poszłam spać lecz zanim to uczyniłam włożyłam zdjęcie moje i Finna do ramki i postawiłam na komodzie. Fantastyczny dzień.

Love without borders || Finn Wolfhard || Love StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz