Prawie Jak W Bajce ⚣

13

Rozdział zawiera scenę erotyczną.

Siedziałem w salonie oglądając telewizję, od czasu do czasu wpychając w siebie żelki. Nadal było mi smutno, że Park się na mnie obraził, nawet nie wiem z jakiego powodu.

Nie wiem czemu, ale chyba się zakochałem w nim na zabój. Nie powiem mu tego, bo mam męża a on się do mnie nie odzywa. Może przejdzie mi to bo nie mam zamiaru zdradzać męża.

Nagle usłyszałem jak ktoś coś kombinuje przy drzwiach wejściowych, więc ze strachu szybko zajrzałem przez okno. Odetchnąłem z ulgą, kiedy zobaczyłem Jeona, ale przecież miał wrócić za kilka dni, a nie teraz!

-Cześć kochanie! - krzyknął odkładając płaszcz na wieszak. Szybko do mnie podszedł obejmując mnie od tyłu. Chyba go podmienili, bo nie przypomina mi mojego męża.

-Cześć, jak w delegacji i czemu tak szybko? - spytałem nalewając mu na tależ zupę którą wcześniej zrobiłem.

-A tak jakoś wyszło, że wróciłem parę dni wcześniej. A powiem ci, że dobrze podpisaliśmy umowę na trzy lata. - zaśmiał się oblizując usta i puszczają oczko.

Zaruminiłem się mocno szybko wstając i wkładając jego tależ do zmywarki. Poczułem pieczenie na tyłku na co poderwałem się gwałtownie. Spojrzałem na Kooka a on przypliżył się do mnie całując moją szyję.

-Jak ja się za tobą stęskniłem. Choć do naszej sypialni trochę się zabawimy. - mruknął ciągnąc mnie do góry.

******

Kiedy znaleźliśmy się w sypialni Jeon złapał mnie za posladki mocno je zduszając na co jęknąłem w jego usta. Z pocałunkami zszedł na moją szyję robiąc tam kilka malinek.

W międzyczasie zdjąłem z niego koszule i odpiąłem jego pasek od spodni. On natomiast zdjął ze mnie sweter i spodnie, przez co zostałem w samych bokserkach.

Położył mnie na łóżku ostatni raz całując moje usta, bo zaraz szybko zdjąć spodnie i bokserki. Paskiem przywiązał moje ręce do ramy łóżka, całując przy tym moje dłonie.

Ściągnął moje bokserki rozszerzając przy tym moje nogi dość szeroko. Wylał trochę lubrykatu na swoje palce, wkładając we mnie od razu dwa. Poczekał chwilę bym się przygotował i zaczął nimi we mnie poruszać.

Mruczałem z przyjemności, kiedy jego palce po raz kolejny otarły się o mój czuły punkt. Kiedy Jungkook uznał, że jestem dobrze przygotowany nalał trochę lubrykatu na swojego penisa i roztarł go po całej długość.

Moje nogi dał na swoje ramiona i powoli we mnie wszedł. Jęknąłem głośno, kiedy w połowie dość gwałtownie wszedł we mnie cały. Poczekał kilka minut, by następnie poruszać się szybko.

Wierciłem się z przyjemność, kiedy nachylił się nade mną, dość brutalnie we mnie wchodząc. Złapał za pasek rozpinając go i przewracając mnie tak, że byłem do niego wypięty.

Wszedł we mnie na nowo brutalnie się poruszając złapał mnie za włosy ciągnąć je mocno na co podniosłem głowę. Wzamian Jean pocalował mnie schodząc pocalunkami na szyje i łopatki.

-Ah Kooki mocniej! - pisnąłem, kiedy dał mi klapsa i złapał mojego penisa, poruszając nim szybko. Wywróciłem oczami dochodząc w jego rękę, Jeon wyszedł ze mnie przewracając mnie twarzą do jego penisa. Szybko poruszał kutasem, by zaraz spuścić się mi na usta i brodę.

Z zadowoleniem patrzył, kiedy zlizywałem jego nasienie. Kiedy byłem w miarę czysty złapał mnie za rękę przyciągają do sobie tak że byłem na jego kolanach. Złapał mnie za biodra naprowadzając je na swojego penisa na nowo mnie pieprząc.

*****

Obudziły mnie pocałunki na ramieniu na co zamruczałem otwierając oczy i patrząc się na męża, który uśmiechnięty obejmuje mnie w talii. Pocałował mnie ostatni raz w ramię, by przytulić się do mnie.

-Jak ci się spało? - spytał masujące moje biodro.

-Cudownie. Jeszcze nigdy mnie tak nie wymęczyłeś, jak wczoraj.

-Może masz ochotę na szybki numerek? - poruszał brwiami na co zaśmiałem się głośno.

-Nie. Jestem zmęczony daj mi spać proszę. - mruknąłem na co Jeon westchnął wstajac i ubierając na siebie ciuchy.

-Idę do pracy wrócę jak najszybciej by znów cię wypieść. - pocałował mnie szybko w usta wychodząc z pokoju. Uśmiechnąłem się na jego słowa, taki mąż mi się podoba.

Mam nadzieję że wam sie spodobało 🙂. W wakacje postaram się dodać więcej rozdziałów, aby to jak najszybciej skończyć by rozpocząć nowe pracę.
Życzę miłej nocy.