Matthew POV
Próbuje to wszystko poukładać sobie w głowie, ale nie potrafię. Nie potrafię zrozumieć, jak Cameron mógł jej to zrobić. Zaparkowałem auto pod jego domem, wzięłem głęboki wdech i bez pukania wszedłem do środka.
- Dlaczego?! - krzyknąłem, uderzając go w policzek - dlaczego jej to zrobiłeś?
- Matt ja... - chłopak zaczął się jąkać
- No co?! Cameron przejrzyj na oczy! Jesteś sławny, znalazłeś sobie wymarzoną dziewczyne, która traktowała cię jak normalnego chłopaka, a ty co? A ty wskoczyłeś do łóżka jakiejś plastikowej lalce, której podoba się tylko twoja kasa! Nie spodziewałem się tego po tobie!
- Wiem, że zawaliłem, ale przysięgam, że do niczego poważnego nie doszło! Co z Alex? - zapytał załamany Cam
- Powiem ci tylko tyle, że jest kompletnie załamana, nie chce cię znać i chce wrócić do Polski...
- Co?!? Jak to do Polski? Ona nie może stąd wyjechać! - krzyknął Cam, uderzając reką w podłogę
- Dziwisz jej się? Ona teraz potrzebuje wsparcia najbliższych. A jak ty byś się poczuł, gdyby Alex cię okłamała i zdradziła? wściekły zapytałem
- To co ja mam teraz zrobić?
- Masz uratować wasz związek, o ile on jeszcze jest... - powiedziałem wychodząc z jego domu - A i radzę ci się pospieszyć!
Alex POV
Emocje powoli opadają. Mam wszystkiego dość. Przyjechałam tu żeby się uczyć, a nie żeby zawracać sobie głowę chłopakami. Gdyby nie fakt, że rodzice nie wybaczą mi przerwania nauki w amerykańskiej szkole, już dawno miałabym kupiony bilet do Polski.
- Hej dziewczyny! - do pokoju wszedł Matt
- I jak? - zapytałam
- Szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie widziałem Camerona w takim stanie. Alex on naprawdę cierpi.
- Matt gdyby mu na mnie zależało, to nawet by nie wpadł na pomysł żeby mnie zdradzić. A wiesz co jest najgorsze? Że ja potrafię mu wybaczyć! Bardzo go kochałam, ale nie wiem czy bede umiała zrobić to drugi raz. - łza spłynęła mi po policzku.
- Alex wszystko będzie dobrze. Na początku musisz się dowiedzieć jaka jest prawda i dlaczego to zrobił - pocieszała mnie przyjaciółka
- A co jak ja nie chcę wiedzieć? Bera ja nie będę wstanie na niego spojrzeć. To dla mnie za dużo. A co jak to nie był pierwszy raz? Co jak mnie już wcześniej zdradził?
- Nie zdradziłem cię wcześniej - w drzwiach stanął Cameron
Nie wytrzymałam i na jego widok wybuchłam płaczem. Wszystkie wspomnienia powróciły.
- Alex przepraszam cię! Jesteś, byłaś i będziesz dla mnie najważniejsza. Zrozumiem jeśli nie będziesz chciała do mnie wrócić, ale błagam cię nie wyjeżdżaj stąd! Ja bez ciebie nie wytrzymam - chłopak podszedł do mnie i chwycił moją dłoń
- Cameron chyba... chyba powinieneś już iść - automatycznie od niego odskoczyłam
Chłopak spóścił głowę na dół
- Alex proszę wybacz mi! Wszystko ci wyjaśnię...
- Co chcesz mi wyjaśniać? Cameron zrozum, ja was razem widziałam. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to był tylko sen! Jesteśmy prawie dorośli, więc proszę nie zachowujmy się jak dzieci. Jeśli chcesz mi pomóc to jedynie co możesz teraz zrobić to stąd wyjść. - powiedziałam, otwierając mu drzwi
- Skoro chcesz... Alex jeśli coś jeszcze do mnie czujesz, przyjdź dziś o 18 do parku.
- Camerom ja... - nie wiedząc co powiedzieć zamknęłam drzwi
Położyłam się na łóżku i zaczęłam płakać. Inaczej wyobrażałam sobie przyjazd do Stanów.
- Bera co ja mam zrobić? - bezradna zapytałam
- To co uważasz. Jeśli nadal go kochasz, daj mu jeszcze jedną szansę, jeśli nie, poprostu zerwij z nim wszystkie kontakty.
- Jak ty to sobie wyobrażasz? Chodzimy to tej samej szkoły, on jest naszym opiekunem! Będę skazana na przebywanie w jego towarzystwie - powiedziałam
- W takim razie idź dziś to tego parku i z nim o wszystkim porozmawiaj. Alex i tak cię to kiedyś czeka.
- Ahh chyba będe musiała - wstałam z łóżka i poszłam się przebrać.
CZYTASZ
Dreams come true...
FanfictionAlex- zwykła nastolatka z niezwykłymi marzeniami. Berenice - jej najlepsza przyjaciółka, ktora jest równie dobrze zakręcona jak główna bohaterka. Pewnego razu postanawiają spełnić swoje największe marzenia... Pozostaje tylko zapytać: Czy im się uda?