Zostań ze mną... Drarry

*22*

*Harry*

Ostatnio często nie mogłem spać. Chodziłem po pokoju, żeby się uspokoić ale niezbyt mi wychodziło. Ubrałem szybko bokserki i zszedłem do kuchni. Ku mojemu zdziwieniu zastałem tam Syriusza. Pewnie niedawno wrócił z wyprawy.

- Cześć Harry! Co się stało? - patrzył na mnie zatroskany. W jego oczach było widać senność i zmęczenie, ale mimo to cały był promienny.
- Nie mogę spać, przyszedłem się czegoś napić. Nie wiedziałem, że już będziesz w domu.
- Tak w sumie to jestem tu już dłuższy czas - zarumienił się lekko a w jego oczach pojawiły się iskierki rozbawienia.
- Ty..ty..ty wszytko słyszałeś!? - teraz Syriusz już nie ukrywał uśmiechu i zaczął chichotać.
- Tak, no powiedzmy wszytko - po tych słowach chciałem się zapaść pod ziemie. Stałem tam czerwony jak burak nie mogąc nawet usiąść na taborecie przez bolący problem.
- Już spokojnie. Pamiętasz co ci powiedziałem? Mnie nawet cieszy, że w końcu się przełamaliście. Mam nadzieje, że Draco już czuje się lepiej.
- Tak, tak. Blizny go denerwują i trochę bolą ale ogólnie czuje się dobrze.
- To wspaniałe! Spotkałem się dziś z Albusem i dał mi list dla was. Wracacie za tydzień do Hogwartu! - niezbyt ucieszyły mnie te słowa. Tu było nam tak dobrze i mogłem być tak blisko Draco. A tam? Będzie okropnie.
- Harry, nie cieszysz się ? - musiał zobaczyć moja smutna minę.
- Nie, nie chce tam wracać tak naprawdę, ale wiem, że muszę. Powiem rano Draco.
- Dobranoc - kiwnąłem mu tylko głowa na potrzymanie i już mnie nie było.

Usiadłem na łóżku, gdzie dalej smacznie spał Draco i zacząłem czytać list. Nie mogłem wyjść z podziwu! Dostaliśmy osobne, łączne dormitorium, do którego tylko my mieliśmy wstęp. Do tego mała zmiana planu i pare przywilejów. Podobało mi się to, nawet bardzo.

Położyłem się obok Draco obejmując go i z radością zasnąłem. Może powrót do Hogwartu nie będzie taki zły jak myślałem na początku?

Hejka! Bardzo, bardzo przepraszam. Pomieszały mi się rozdziały i nie ten opublikowałam. Niestety jak widać nie jestem za szybka i dopiero teraz to zobaczyłam. Bardzo przepraszam i mam nadzieje, że się podoba.